Najnowsze wiadomości ze świata

Syn Trumpa zdradził, co jego ojciec planuje dalej robić w polityce

Wiele osób zastanawia się jak będzie wyglądać przyszłość polityczna Donalda Trumpa. Jego syn Donald Jr. Uchylił rąbka tajemnicy.

Po przegranych przez Trumpa wyborach prezydenckich w Waszyngtonie plotkowano, że w dniu inauguracji Joe Bidena ogłosi swój start w wyborach 2024. Pojawiały się również doniesienia, że nie będzie startował osobiście a w prawyborach wystartuje któreś z jego dzieci, najprawdopodobniej Ivanka. Po zamieszkach i impeachmencie Trump jednak praktycznie zamilkł. Dopiero po uniewinnieniu przez Senat wypowiedział słowa, które wiele osób zinterpretowało jako zapowiedź, że nie ma zamiaru odchodzić z polityki.

Don Jr. na antenie Fox News zdradził, że jego ojciec będzie się teraz koncentrował na tym, żeby jego rodzaj konserwatyzmu – nazwany przez media trumpizmem – nie zaginął. W tym celu będzie promował zgadzających się z nim polityków. „Będzie naciskał na realizację agendy „America First”, walkę o amerykańskiego robotnika. Będzie promował kandydatów, którzy to zrobią, a nie przypadkowych kolesi z establishmentu” – stwierdził – „I nadal będziemy robić konserwatyzmowi to, co robił mój ojciec, czyli wskrzeszać go z martwych z ludźmi, którzy kochają ten kraj i są gotowi o niego walczyć”.

Trump faktycznie może okazać się kluczową postacią dla przyszłości partii. Po zamieszkach 6 stycznia wielu komentatorów uważało, że skompromitował się i stracił wiele ze swojej popularności, a nawet jego bliscy sojusznicy na wyścigi próbowali się od niego odsunąć. Kiedy emocje opadły okazało się, że jest tak samo popularny wśród Republikanów jak był wcześniej. Przekonali się o tym boleśnie ci Republikanie, którzy poparli jego impeachment – na wielu z nich wylała się fala krytyki, niektórzy dostali oficjalne nagany ze stanowych oddziałów partii. Wielu z nich będzie musiało się również zmagać w najbliższych wyborach z protrumpowi kandydatami, chociaż przyjętą praktyką jest nierzucanie wyzwania politykowi własnej partii, który walczy o reelekcję. W takim klimacie politycznym poparcie czy krytyka ze strony Trumpa faktycznie mogą przeważyć.

Najbliższe ważne wybory czekają Amerykanów w przyszłym roku. Odbędą się wtedy wybory do Izby Reprezentantów i 1/3 Senatu, co oznacza, że Republikanie będą mieli szansę na odbicie obu izb Kongresu i praktyczne zablokowanie drugiej połowy kadencji Bidena. Jeśli słowa Dona Juniora okażą się prawdziwe i jego ojciec faktycznie będzie promował swoich kandydatów, to jeszcze przed wyborami rozegra się znacznie ciekawsza walka – o to, jak w przyszłości będzie wyglądała Partia Republikańska

Źródło: Stefczyk.info na podstawie Fox News Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij