Spora wpadka TVN-u podczas procesu Kaczyński vs Wałęsa. Stację czekają problemy w KRRiT? Publicystyka

Spora wpadka TVN-u podczas procesu Kaczyński vs Wałęsa. Stację czekają problemy w KRRiT?

Przebieg procesu między Jarosławem Kaczyńskim i Lechem Wałęsą stał się tematem dnia dla wszystkich mediów w Polsce. Każda ze stacji chciała pokazać jak najlepszą i największą relację z całego zdarzenia. Wiele wskazuje na to, iż jedna z telewizji mogła posunąć się nawet do złamania prawa. 

Spór pomiędzy byłym prezydentem oraz prezesem PiS dotyczył m. in. obraźliwych wpisów Lecha Wałęsy, który sugerował odpowiedzialność Jarosława Kaczyńskiego za katastrofę smoleńską. Polityk partii rządzącej uznał to za naruszenie jego dóbr osobistych i w tym przedmiocie wniósł stosowne powództwo.

Proces przyciągnął sporą uwagę mediów, a także śledzących go widzów. Telewidzowie, którzy zdecydowali się oglądać przebieg postępowania za pośrednictwem TVN24, w pewnym momencie mogli dostrzec spore uchybienie ze strony operatora stacji. Chodzi o sytuację w trakcie okazywania dowodu osobistego sądowi przez Jarosława Kaczyńskiego, podczas której pracownicy TVN zrobi zbliżenie na dokument tożsamości prezesa PiS, udostępniając publicznie jego dane. W tym także numer PESEL.

Wpadkę stacji zauważyli pracownicy Urzędu Ochrony Danych Osobowych, w tym także prezes tego organu Edyta Bielak-Jomaa, która skierowała pismo do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Urzędniczka prosi KRRiT o interwencję w tej sprawie, uznając zdarzenie jako “niewłaściwą praktykę z punktu widzenia ochrony dóbr osobistych”.

Źródło: Do Rzeczy/ Rzeczpospolita Autor: JD
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij