Skazany za udział w zbiorowym gwałcie ukrywał się za granicą. „Łowcy głów” wytropili poszukiwanego mężczyznę Najnowsze wiadomości z kraju

Skazany za udział w zbiorowym gwałcie ukrywał się za granicą. „Łowcy głów” wytropili poszukiwanego mężczyznę

Śląscy policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych, określani mianem „łowców głów” wytropili i doprowadzili do zatrzymania ukrywającego się Wielkiej Brytanii 27-latka. W 2020 roku mężczyzna został skazany na trzy i pół roku więzienia za udział w zbiorowym zgwałceniu 16-latki.

W grudniu 2020 r. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej wydał wyrok skazujący 27-latka na trzy i pół roku więzienia. Jak poinformowała śląska policja, mężczyzna, który od roku był poszukiwany listem gończym, niebawem zostanie przekazany polskim organom ścigania.

Skazany za udział w zbiorowym gwałcie, był poszukiwany od 11 lutego 2021 roku. Działania w zakresie doprowadzenia go do zakładu karnego, najpierw prowadzili policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Żywcu, a następnie, po wystawieniu listu gończego, sprawę przejęli kryminalni z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Śląscy „łowcy głów” ustalili, że poszukiwany 27-latek przebywa w Wielkiej Brytanii. Kryminalni nawiązali współpracę z oficerem łącznikowym polskiej Policji w Londynie i za jego pośrednictwem przekazano wszelkie informacje, w tym adres mężczyzny, brytyjskim policjantom. Tamtejsi funkcjonariusze zatrzymali poszukiwanego, który obecnie przebywa w areszcie w Wielkiej Brytanii, gdzie czeka na ekstradycję do Polski.

Do przestępstwa, za które mężczyzna został skazany doszło w nocy z 20 na 21 grudnia 2013 r. w Pietrzykowicach koło Żywca. Znajomi bawili się w jednym z żywieckich lokali, a po jego zamknięciu, wspólnie z 16-letnią wówczas dziewczyną, przenieśli się do willi w Pietrzykowicach k. Żywca. To właśnie tam nastolatka została najpierw zmuszona do wypicia alkoholu, a następnie wykorzystana seksualnie przez kilka osób, w tym mającego obecnie 27 lat mężczyznę. Po całym zajściu sprawcy odwieźli pokrzywdzoną na przystanek autobusowy i tam zostawili. Po powrocie do domu 16-latka opowiedziała o wszystkim matce, która powiadomiła policję.

Źródło: stefczyk.info/na podst.PAP Autor: MS
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij