Skandal w amerykańskiej szkole. 9-latek oskarżony o molestowanie koleżanki. Wszystko przez liścik miłosny

Do nieprawdopodobnego skandalu doszło w jednej ze szkół na Florydzie. Musiała interweniować nawet dyrekcja szkoła na zachowanie jednego z niesfornych uczniów, który zgodnie z lokalnymi mediami miał dopuścić czynu haniebnego i skandalicznego, niegodziwego ucznia tej placówki edukacyjnej. 9-letni chłopiec został oskarżony o molestowanie seksualne koleżanki. Bo napisał list, w którym pisał, że “ją lubi”.

Absurd? Jak się okazuje ten absurd rzeczywiście miał miejsce. W przeszłości, zanim nadeszła era nowoczesnych Samsungów, smart watchów czy iphonów,przesyłanie kartek przez uczniów w czasie zajęć było podstawową formą komunikacji. Gdy zdarzyło się, że nauczyciel przyłapał uczniów na “poczcie karteczkowej”, najgorszą konsekwencją była uwaga do dzienniczka za zakłócenia lekcji albo co niektórzy takie wiadomości odczytywali na forum publicznym. Jednak w jednej z amerykańskich szkół poszli o krok oskarżając 9-letniego chłopca o molestowanie seksualne.

Co takiego złego napisał chłopiec? Na karteczkę koleżanki z napisem “Lubię Cię” odpowiedział “Lubie Twoje włosy bo są zadbane. Lubię Twoje oczy bo świecą jak diamenty”. Okazuje się, że komplementy młodego chłopaka w stosunku do dziewczynki stały się powodem do niepokoju wśród pracowników szkoły. List ostatecznie trafił do dyrektora placówki, który natychmiast wezwał matkę ucznia. Zdziwiona kobieta wyznała, że nie wie o co chodzi w tej całej sprawie.

-On ma dziewięć lat. Co jest złego w napisaniu listu miłosnego? On nawet nie wie co oznacza molestowanie seksualne – mówiła kobieta do dyrektora szkoły

To nie pierwszy taki przypadek ostrej reakcji pracowników placówek edukacyjnych w USA na podobne akcje. Jakiś czas temu po 13-letniego ucznia musiała przyjeżdżać policja. Wszystko przez to, że pocałował rówieśniczkę w ramach zakładu z kolegami. Szkoła uznała, że taki wybryk wymaga interwencji policji. Funkcjonariusze uznali ten czyn za “napaść drugiego stopnia”.