Najnowsze wiadomości z kraju

Samorządowiec z PSL bał się wyborów ale zorganizował koncert. Sprawą zajmuje się prokuratura

Prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński (PSL) boi się zorganizować w swoim mieście wybory prezydenckie. Ten sam prezydent nie bał się jednak zorganizowania serii publicznych koncertów.

Opozycja od jakiegoś czasu walczy z zaplanowanymi na 10 maja wyborami prezydenckimi. Twierdzą, że ich zorganizowanie, nawet w formie korespondencyjnej, to zbyt duże ryzyko kolejnych infekcji COVID-19.

Prezydent Ciechanowa nie jest tutaj wyjątkiem. Już kilka tygodni temu poinformował listownie Państwową Komisję Wyborczą, że nie przeprowadzi w swoim mieście wyborów. Tłumaczył tą decyzję panującą w Polsce epidemią. Zwracał uwagę na „złożoną materię procesu wyborczego, który wymaga zaangażowania bardzo wielu osób już na obecnym etapie, czyli w momencie obowiązywania stanu epidemii i rosnącej z dnia na dzień liczbie zakażonych”. Pisał również, że organizacja wyborów narazi na niebezpieczeństwo zarówno urzędników jak i wyborców.

Ten sam prezydent wyraził jednak zgodę na zorganizowanie w mieście dziewięciu koncertów, które zaczęły się 27 kwietnia i potrwają do 10 maja. W tym wypadku nie przeszkadzało mu jakoś ryzyko, jakie stanowi to dla członków obsługi scenicznej, artystów czy ich uczestników.

Koncerty były transmitowane na żywo w należących do ratusza social mediach, a mieszkańcy byli proszeni o wysłuchanie ich z okien i balkonów albo o zachowanie bezpiecznej odległości od innych jeśli postanowią udać się pod scenę. Zamieszczone w sieci fragmenty występów pokazują jednak, że miejskie koncerty przyciągnęły sporo osób a wielu z nich nie dochowuje zasad bezpieczeństwa.

„Krzysztof Kosiński obnaża hipokryzję i obłudę. Pokazuje brak logiki wobec argumentów sprzed miesiąca, gdy argumentował, że wyborów nie da się przeprowadzić bezpiecznie, bo stanowi to zagrożenie epidemiczne. Okazuje się jednak, że można teraz przeprowadzić serię kilku koncertów dokładnie w maju, gdy miały się odbyć wybory” – skomentował politolog Artur Wróblewski. Ocenił, że zgoda na zorganizowanie tych koncertów to „przykład hipokryzji, obłudy i strzał w stopę”.


Prezydent Ciechanowa może jednak zapłacić dużą cenę za takie działanie. Wiceminister Sprawiedliwości Maciej Wąsik poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że sprawą zorganizowanego w sobotę koncertu Kasi Kowalskiej zajmie się policja i prokuratura. Czynności są prowadzone w kierunku art. 160 KK – narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Policja skierowała również wnioski o nałożenie kar w trybie administracyjnym do sanepidu.

 

 

Źródło: Stefczyk.info na podst. TVP Info Autor: WM
Fot. PAP/Leszek Szymański

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij