Rosja zatrzyma się po zdobyciu Ukrainy? Kremlowski propagandysta nie pozostawił złudzeń Najnowsze wiadomości ze świata

Rosja zatrzyma się po zdobyciu Ukrainy? Kremlowski propagandysta nie pozostawił złudzeń

Wielu „realistów” uważa, że Ukraina może się dogadać z Rosją za cenę części terytorium, a Putin dotrzyma słowa i nie pójdzie dalej. Słynny kremlowski propagandysta Władimir Sołowjow nie pozostawił wątpliwości, że ich ambicje nie kończą się jednak na Donbasie.

Szokujące słowa padły na antenie jego programu w państwowej telewizji Rossija 1. Rosyjski Goebbels stwierdził w nim, że „im więcej palimy w Ukrainie, tym łatwiej będzie nam uderzyć w Wielką Brytanię, Niemcy, Francję, całą europejską nazistowską swołocz, dosięgnie się też Stanów Zjednoczonych”.

To nie jest pierwszy raz, kiedy Sołowjow – jedna z najbardziej obrzydliwych kreatur powiązanych z Kremlem – groził państwom zachodu wojną w związku z ich wsparciem dla napadniętej przez reżym Putina Ukrainy. Po rozpoczęciu wojny został dość szybko objęty za to sankcjami, przez które m.in. stracił luksusową willę we Włoszech – co sprawiło, że rozpłakał się na wizji.

Sołowiowowi bardzo nie spodobało się również to, że w jego programie pokazano scenę przekazania ukraińskiego sztandaru z Bachmutu spiker Izby Nancy Pelosi. „Chłopaki, redaktorzy, wyłączcie to wideo!” – krzyknął do mikrofonu, przerywając zaproszonemu gościowi – „Nie widzieliście, co napisałem?”.  

 

Źródło: Stefczyk.info na podst. Polsat News Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij