Portal TVP Info przypomina instrukcję finansową Platformy Obywatelskiej z kwietnia 2007 r. “Członkowie PO sprawujący funkcje publiczne z ramienia PO zobowiązani są do płacenia na rzecz partii do 10 proc. miesięcznego wynagrodzenia z tytułu sprawowanych funkcji – głosiła tamta instrukcja.
Jak pisze portal TVP Info “w kwietniu 2007 r. PO podjęła uchwałę, podpisaną przez samego Donalda Tuska, w której znalazła się instrukcja finansowa Mirosława Drzewieckiego”. Drzewiecki był wtedy skarbnikiem PO, a dokument odnosił się do członków Platformy.
Portal przywołał m.in. 14 punkt tej instrukcji stanowiący, że “członkowie PO sprawujący funkcje publiczne z ramienia PO zobowiązani są do płacenia na rzecz partii do 10 proc. miesięcznego wynagrodzenia z tytułu sprawowanych funkcji”. “Środki te są traktowane jako darowizny na rzecz PO w regionie, na terenie którego członek PO sprawuje funkcję publiczną”, zaś “wpłaty członków PO sprawujących funkcje publiczne z ramienia PO w Radach Dzielnic Miasta Stołecznego Warszawy traktowane są jako darowizny na rzecz macierzystego koła PO w Warszawie” – głosiła instrukcja. Jak podkreśla portal uchwałę zarządu krajowego partii przyjmującą tę instrukcję podpisał Donald Tusk.
W ub. tygodniu stacja TVN24 podała, że 22 osoby z kierownictw spółek należących do PKN Orlen, w 2019 roku miały wpłacać pieniądze na kampanię Beaty Szydło i Joanny Kopcińskiej do Parlamentu Europejskiego. Jak podała stacja, każdy z darczyńców wpłacał identyczne sumy na obie kandydatki PiS do PE, a przelewy kształtowały się między 1,5 a 11 tys. zł na każdą z kandydatek.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym suma wpłat od obywatela polskiego na rzecz danego komitetu wyborczego nie może przekraczać 15-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę (ustalanego na podstawie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę), obowiązującego w dniu poprzedzającym dzień ogłoszenia aktu o zarządzeniu wyborów. Gdyby w tym roku była kampania wyborcza, kwota ta wynosiłaby 45 tys. 150 zł (płaca minimalna w 2022 r. to 3010 zł).