Profesor od gender nawoływała do zabijania białych ludzi

Wyszło na jaw, że profesor Brittney Cooper wygłosiła rasistowskie przemówienie, w którym m.in. nawoływała do mordowania białych. Wiele osób zastanawia się jakim cudem nie spotkały jej za to jeszcze konsekwencje.

Cooper jest obecnie zatrudniona jako profesor przez Uniwersytet Rutgersa w New Jersey, gdzie wykłada na wydziale gender, nauki o kobietach i seksualności. Według dostępnych w internecie informacji specjalizuje się w czarnym feminizmie, nauce o hip-hopie, reprezentacji rasowej i płciowej w kulturze masowej oraz cyfrowym feminizmie.

21 września wzięła udział w zorganizowanej przez portal The Root debacie dotyczącej Krytycznej Teorii Rasy (CRT). To neomarksistowska teoria która walkę klas z klasycznego marksizmu zastąpiła walką między rasami. W ostatnim czasie jest o niej bardzo głośno gdyż w całym USA trwają protesty rodziców sprzeciwiających się wykładaniu tej rasistowskiej teorii w szkołach. Kilka stanów zdążyło już tego zabronić.

W czasie wirtualnej rozmowy dziennikarz The Root Michael Harriot spytał ją o to, czego jej zdaniem Murzyni mogą spodziewać się po białych. W odpowiedzi Cooper wdała się w długą rasistowską tyradę. Stwierdziła m.in., że jej zdaniem „białym ludziom zależy na tym, żeby być złoczyńcami”. „Chcę powiedzieć, że powinniśmy zamordować tych sk**wieli” – stwierdziła, po czym zaczęła fantazjować o świecie w przyszłości w którym nie ma już białych.

Rutgers professor: "White people are committed to being villains," "We gotta take these MF'ers out."

This professor spewed hatred on a YouTube video with @TheRoot. pic.twitter.com/QrGsv77CCC

— MRCTV (@mrctv) October 26, 2021

Kiedy nagranie z jej wypowiedzią trafiło do mediów społecznościowych zrobiło się o nim bardzo głośno a ona sama spotkała się z falą zdecydowanej krytyki ze strony internautów. Wielu z nich uważa, że za te słowa powinna być zwolniona z pracy, ale na chwilę obecną Uniwersytet Rutgersa nie odniósł się oficjalnie do całej sprawy. Wiele osób zwróciło też uwagę, że nagranie z jej przemówieniem nadal jest powszechnie dostępne w mediach społecznościowych – pomimo tego, że te publicznie twierdzą, że walczą z mową nienawiści.