Prawicowej publicystce odmówiono testu na koronawirusa

Znana prawicowa pisarz i publicystka Candance Owens była umówiona na test na koronawirusa. Laboratorium jednak odmówiło jego przeprowadzenia gdy zrozumieli z kim mają do czynienia.

Owens ujawniła na antenie Fox News, że miała umówiony termin przeprowadzenia testu w laboratorium Aspen Laboratories w stanie Kolorado. Kilka dni po jego umówieniu dostała jednak list od jego współzałożycielki Suzanny Lee, w którym poinformowała ją, że termin testu został anulowany oraz, że odmawiają jej obsługi. Lee jako powód tej decyzji podała to, że Owens jako publicystka sprzeciwiała się rządowym nakazom noszenia maseczek oraz podważała skuteczność kampanii szczepień. „Nie możemy wspierać nikogo, kto aktywnie pracował aby pogorszyć pandemię” – napisała.

Owens stwierdziła, że nie zależało jej na tym teście ale musiała go zrobić, gdyż przepisy w Kolorado wymagają go do prowadzenia względnie normalnego życia. Dodała, że jej zdaniem Lee swoją odmową dowiodła jej opinii, że pandemia nie jest groźna – gdyż gdyby była, to schowałaby swoją opinię do kieszeni i zrobiła jej ten test po to, aby nie stwarzała zagrożenia w jej mieście.

Prowadzący rozmowę Tucker Carlson zauważył, że to nie jest pierwszy przypadek kiedy osoba o „niewłaściwych” poglądach nie została obsłużona, ale najprawdopodobniej pierwszy w którym odmówiono jej usługi medycznej. „To robi się naprawdę, naprawdę ponure i mam nadzieję, że republikańscy członkowie Kongresu którzy nadal mają jakąś władzę staną w obronie swoich wyborców” – podkreślił.