W szpitalu Szpital św. Marii Ludwiki w mieście La Plata panował chaos. Wtedy na oddział trafiło dziecko odebrane nieodpowiedzialnym rodzicom. Było głodne, zaniedbane i brudne. Z powodu natłoku pracy nikt z personelu szpitala nie mógł się nim zająć. Zrobiła to jednak funkcjonariuszka miejscowej policji.
– Zauważyłam, że jest głodny, bo wkładał rączki do ust, więc zapytałam, czy mogę go potrzymać i nakarmić – przyznała policjantka w rozmowie z lokalnymi mediami.
Celeste wzięła dziecko na ręce i nakarmiła je piersią jakby była jego rodzoną matką.
Całą akcję opisał w mediach społecznościowych przyjaciel policjantki- Marcos. Jak relacjonował, personel szpitala był zdziwiony gestem Celeste gdyż twierdzili, że dziecko jest “brudne” i “brzydko pachnie”. “Chcę pokazać światu twój dzisiejszy wielki gest miłości wobec tego małego dziecka, którego zupełnie nie znałaś, ale nie zawahałaś się ani chwili (…). Takich rzeczy nie widzi się każdego dnia” – napisał pod zdjęciem.
Jak mówiła Celest było to dla niej poruszające przeżycie. „To był bardzo smutny moment. Kiedy go zobaczyłam, to złamało moją duszę. Społeczeństwo powinno być bardziej wrażliwe na tragedie dotykające dzieci. Takie rzeczy nie powinny się dziać” – podkreśliła.
Po opublikowania tego zdjęcia oprócz gratulacji i pochwał z całego świata policjantkę postanowiła docenić argentyńska policja. W nagrodę Celeste została awansowana do stopnia sierżanta.
When a malnourished, crying baby came into the hospital where Officer Celeste Ayala was on guard duty, she offered a helping hand. pic.twitter.com/LBugRHeaIl
— HuffPost (@HuffPost) August 20, 2018
rh/onet.pl
Fot: Twitter