Najnowsze wiadomości ze świata

Nie tylko Bajraktary. Ten ukraiński dron budzi popłoch Rosjan

Tureckie drony Bajraktar stały się już jednym z symboli wojny na Ukrainie. Mniej osób wie, że oprócz niego Ukraińcy używają mniejszych dronów krajowej produkcji – i że budzą one prawdziwy popłoch wśród rosyjskich kolumn zaopatrzeniowych.

Bayraktar TB-2 to relatywnie duży turecki dron bojowy o rozpiętości 12 metrów i wadze startowej 650 kg. Wprowadzono go na służbę w 2014 roku i stał się dużym hitem eksportowym, jak na razie wyprodukowano go ponad 300 sztuk. Jest wyposażony w cztery zaczepy do przenoszenia różnego rodzaju precyzyjnej amunicji, głównie przeciwpancernej. Ukraina zaczęła je kupować w 2020 roku. Bayraktary stały się jednym z symboli tej wojny, nagrania z ich kamer pokazujące niszczenie rosyjskich pojazdów pancernych stają się hitem internetu a sami Ukraińcy śpiewają już o nim piosenki.

Dużo ciszej jest o jego mniejszym koledze, dronie Punisher (ang. wymierzający karę) produkowanym przez ukraińską firmę UA-Dynamics. Media donoszą jednak, że także on spędza Rosjanom sen z powiek i jest bardzo skuteczny w atakowaniu rosyjskich kolumn zaopatrzeniowych. Stanowi ogniwo pośrednie pomiędzy dużym Bayraktarem a małymi cywilnymi dronami, które hobbyści przekazują ukraińskim siłom zbrojnym do prowadzenia rozpoznania. Punisher ma zaledwie 2,29 metra rozpiętości i osiąga prędkość niecałych 130 km, a jego maksymalna wysokość lotu to ok. 400 metrów. Może pozostawać w powietrzu do 8 godzin i ma zasięg ok. 50 km. Może przenieść do trzech ładunków wybuchowych o łącznej wadze 3 kg. Operuje w tandemie z mniejszym dronem Spectre (ang. zjawa), który ma na pokładzie czujniki namierzające dla niego cele.

Małe rozmiary Punishera to jego największa zaleta. Razem z materiałami użytymi do jego konstrukcji oznaczają bowiem, że praktycznie nie da się go wykryć przy pomocy radaru, a kiedy operuje na pułapie bojowym jest praktycznie niewidoczny i niesłyszalny z ziemi. Nie wymaga też lotnisk – startuje z katapulty i ląduje w przygodnym terenie, a konsola do jego obsługi mieści się na półciężarówce. Dzięki temu można je błyskawicznie wysyłać tam, gdzie są potrzebne. Po każdym locie bojowym może być szybko, w kilka minut, przygotowany do kolejnego ataku.

Ukraińcy są bardzo skryci jeśli chodzi o te drony. Przyznali dopiero niedawno, że dokonały one już ponad 60 nalotów przeciwko ciężarówkom z zaopatrzeniem, składom amunicji, transportom benzyny czy też środkom walki elektronicznej. Z racji wysokiej mobilności stanowisk startowych mogą dokonywać nalotów głęboko za liniami wroga, ale praktycznie wszystkie informacje o ich użyciu są tajne, łącznie z ich liczbą na wyposażeniu ukraińskich sił zbrojnych. Ukraińcy przyznają jedynie, że te drony okazały się wielkim sukcesem.

Wpływ na ich sukces może mieć to kto go zaprojektował. Jak donosi izraelski dziennik Haaretz UA Dynamics została założona przez weteranów z Donbasu, weterani – głównie z ukraińskich sił specjalnych – stanowią też 2/3 jej pracowników. Nieformalny rzecznik prasowy tej firmy Maksim Subbotin przyznał, że ich doświadczenia z walki z Rosjanami w Donbasie wpłynęły na projekt ich drona.

Źródło: Stefczyk.info na podst. DroneDJ, Interesting Engineering Autor: WM
Fot. Screen z Youtube

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij