Nie stary silnik, ale dron? Kosiniak-Kamysz skomentował sprawę rozbitego obiektu Najnowsze wiadomości z kraju

Nie stary silnik, ale dron? Kosiniak-Kamysz skomentował sprawę rozbitego obiektu

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do upadku obiektu, który rozbił się w nocy z wtorku na środę w Osinach w województwie lubelskim.

Ok. godziny 2 w nocy miejscowi funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie na temat niezidentyfikowanej eksplozji w polu, wskutek której w pobliskich domach powypadały szyby. Policjanci, którzy udali się miejsce, odnaleźli nadpalone szczątki.

Początkowo Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podawało, że według wstępnych ocen obiekt to elementy starego silnika, a nocą nie zarejestrowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.

Informacji tej nie potwierdził szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Wicepremier poinformował, że obiekt to prawdopodobnie dron – militarny lub przemytniczy: “Nie nosi on na razie, z tych informacji które otrzymałem, znamion, które by świadczyły od razu o charakterze militarnym, więc też nie należy wykluczyć, że możemy mieć do czynienia z dronem przemytniczym. I nie należy wykluczyć czegoś, co miało też miejsce w innych państwach – aktów sabotażu, czyli działania związanego z dywersją, z sabotażem na terytorium Rzeczpospolitej” – czytamy w cytowanej przez PAP wypowiedzi szefa MON.

Źródło: na podst. PAP Autor:
Fot. Fratria/Fot. Andrzej Wiktor

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij