Najnowsze wiadomości ze świata

Napadnięto sklep z alkoholem. Przestępcę czekała niespodzianka

Czwórka przestępców postanowiła napaść na jeden z kalifornijskich sklepów z alkoholem. Nie przewidzieli, że jego 80-letni właściciel strzela lepiej od nich.

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek w sklepie monopolowym w kalifornijskim mieście Norco. Ok. 2:47 nad ranem wszedł do niego zamaskowany mężczyzna uzbrojony w karabin AR15. Wycelował z niego do 80-letniego właściciela i krzyknął, że ma się nie ruszać.

80-latek nie miał jednak zamiaru tego zrobić. Zamiast tego sięgnął pod ladę, gdzie miał własny karabin. Błyskawicznie wycelował i pociągnął za spust, zanim napastnik zrozumiał, co się dzieje. Trafił go w rękę. Na nagraniu z kamer bezpieczeństwa widać, że w tym momencie przed sklepem zatrzymała się czarna terenówka BMW. Wspólnik napastnika chciał wejść do środka, ale zrezygnował z tego pomysłu na widok kolegi, który trzyma się za ramię i krzyczy z bólu.

 

Wkrótce potem ranny przestępca i trzech jego wspólników, w wieku 22-27 lat, zostało aresztowanych po tym, gdy zgłosili się do jednego z okolicznych szpitali. Ranny stracił dużo krwi i jest w ciężkim stanie, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja ustaliła, że samochód, którym się poruszali, został skradziony, znaleźli w nim też duże ilości skradzionej broni. Do szpitala trafił też właściciel sklepu. Po wszystkim dostał bowiem zawału serca. Na szczęście okazał się niegroźny.

Pracownicy sklepu ujawnili, że właściciel był przygotowany na to, co zajdzie. Miał zobaczyć na monitoringu, jak pod jego sklep podjeżdża terenówka, a mężczyzna, który z niej wysiadł, zakłada maskę. Domyślił się, co planują, i już wtedy przygotował własną broń. Policja na razie nie komentuje sprawy, ale szeryf hrabstwa Riverside napisał w oświadczeniu, że „w tym wypadku legalnie uzbrojony członek społeczności przeszkodził brutalnemu przestępstwu i zadbał o własne bezpieczeństwo, w konfrontacji z wieloma uzbrojonymi podejrzanymi”.

Źródło: Stefczyk.info na podst. NYPost Autor: WM
Fot. Screen z Twittera

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij