Nagła zmiana zdania prof. Zolla. Kilka lat temu atakował Konwencję Stambulską, teraz wycofuje się ze swoich słów Najnowsze wiadomości z kraju

Nagła zmiana zdania prof. Zolla. Kilka lat temu atakował Konwencję Stambulską, teraz wycofuje się ze swoich słów

Prof. Andrzej Zoll jeszcze kilka lat temu był jednym z zaciekłych przeciwników ratyfikowania przez Polskę Konwencji Stambulskiej, uważając ją jako przejaw “zamachu na naszą cywilizację”. Teraz były prezes Trybunału Konstytucyjnego wycofuje się ze swoich słów.

W 2014 roku prof. Zoll przekonywał, iż nie są potrzebne nam żadne zewnętrzne rozwiązania prawne w kwestii zwalczania przemocy przeciwko kobietom, gdyż cała materia Konwencji w tym zakresie została już wcześniej zawarta w polskich aktach prawnych. Wspominał również, iż cały dokument został sporządzony “bardzo nieprecyzyjnym językiem”, a przed jego ratyfikacją wzbraniało się wiele państw, które miały sporo zastrzeżeń. Uznał go nawet za “zamach na naszą cywilizację”.

-Nie pamiętam tej wypowiedzi, ale jeśli tak to wtedy ująłem, to powiedziałem to za mocno. Dzisiaj sformułowałbym to inaczej – powiedział w rozmowie z “Gazetą Prawną” były prezes TK – Przyjęcie konwencji nie było niczym złym, a obawy z nią związane nie potwierdziły się. Dziś uważam, że faktu, iż konwencja stosuje pojęcie „płci społeczno-kulturowej”, nie należy rozumieć w taki sposób, że neguje ona biologiczny wymiar tego, że ktoś jest mężczyzną czy kobietą. Nie, ta kulturowość odnosi się po prostu do społecznej roli kobiet i mężczyzn.

Prawnik odniósł się także do kontrowersyjnego zapisu artykułu 12 mówiącym o “promowaniu zmian wzorców społecznych i kulturowych w celu wykorzenienia uprzedzeń, zwyczajów, tradycji oraz innych praktyk opartych na idei niższości kobiet lub na stereotypowym modelu roli kobiet i mężczyzn oraz o nieuznawaniu kultury, zwyczajów, religii, tradycji czy tzw. honoru za usprawiedliwienie dla aktów przemocy. Andrzej Zoll obecnie nie zgadza się z twierdzeniem, iż zacytowany przepis był “atakiem na chrześcijaństwo” i uważa, że obawy wielu Polaków w tym zakresie są błędne. ” Są religie, które jednoznacznie różnicują pozycję społeczną mężczyzny i kobiety. Ale w doktrynie katolickiej mamy zupełnie odmienne sygnały, eksponujące rolę kobiet: choćby kult Matki Boskiej i liczne święte wynoszone na ołtarze” – stwierdził prawnik.

Były prezes TK nie zgadza się także z twierdzeniem, iż najbardziej kontrowersyjne przepisy Konwencji narzucały Polsce treści ideologiczne. Według niego całe zamieszanie wokół niej ma jedynie charakter czysto polityczny.

-Myślę, że część polityków o wyraźnie konserwatywnym spojrzeniu używa tej kwestii instrumentalnie, jako zasłony dla innych problemów, z którymi zmagają się rządzący. Sam zaliczam się do konserwatystów, ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby w tym momencie, po doświadczeniach ostatnich 5 lat, wyciągać ten problem i czynić z niego oś konfliktu politycznego w Polsce – twierdzi Zoll.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Gazeta Prawna Autor: JD
Fot. Twitter

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij