Na Oktoberfest zakazano śpiewania popularnej piosenki. Uznano, że jest rasistowska

Władze słynnego festiwalu piwa Oktoberfest zakazały odtwarzania na nim popularnej piosenki. Uznały, że stała się rasistowskim symbolem.

Chodzi o piosenkę “L’Amour Toujours”, hit włoskiego DJa Gigi D’Agostino. Kilka dni temu do mediów społecznościowych wyciekło nagranie, na którym młodzi Niemcy, bawiący się w kurorcie Sylt, śpiewają na jej melodię piosenkę ze słowami „Niemcy dla Niemców, cudzoziemcy wynocha” i hajlują. Takich przypadków było więcej. Jak informuje Spiegel, tę rasistowsą piosenkę śpiewano także w szkole z internatem w Louisenlund, a także podczas uroczystości bożonarodzeniowych w Messingen.

Przerażające zabawy młodych Niemców. Naśladują Adolfa Hitlera i krzyczą: “cudzoziemcy wynocha!”

Szef Oktoberfest Clemens Baumgärtner powiedział, że puszczanie tej piosenki na jego imprezie będzie zakazane. Chcemy jej zakazać i jej zakażemy” – powiedział agencji dpa. Przyznał, że sama piosenka nie ma żadnych rasistowskich treści, ale jego zdaniem w ostatnich miesiącach „przyjęła bardzo wyraźne konotacje z prawicowym ekstremizmem”.

Baumgärtner powiedział, że regulamin Oktoberfest zezwala im na zakazywanie sloganów czy innych treści, które uznają za niewłaściwe. Dodał, że to impreza, która jest „piękna i z przymrużeniem oka”, a w przeszłości zakazywali już treści, które uznano za nieodpowiednie. Dodał też, że na jego festiwalu gości wielu obcokrajowców.

Równocześnie Der Spiegel poinformował, że tę piosenkę, w jej rasistowskiej wersji, śpiewano też na festiwalu strzeleckim w Löningen. Kilka osób, które brało w tym udział, przyznało się do tego i zrezygnowało z członkostwa w klubie strzeleckim, który ją organizował, zgłosili się też dobrowolnie na policję. Inni śpiewający, którzy są widoczni na nagraniach, nie zostali na razie z niego wyrzuceni. Mieli powiedzieć władzą klubu, że nie słyszeli rasistowskich haseł i śpiewali oryginalny tekst.