Pewien mieszkaniec Zamościa wykazał się wyjątkową bezmyślnością. Teraz może przez nią na długo trafić do więzienia.
27-latek wrócił niedawno z zagranicy i, jak każdy Polak w takiej sytuacji, musiał poddać się kwarantannie. Nie miał jednak zamiaru tego robić i postanowił złamać jej zasady aby odwiedzić znajomą. Skończyło się to na interwencji policji i wystawieniu mu upomnienia.
To także nie zrobiło na mężczyźnie wrażenia i znowu zignorował zasady. Tym razem sąsiadka jego znajomej zwróciła mu uwagę, że w trakcie kwarantanny powinien siedzieć w mieszkaniu a nie chodzić po mieście. Mężczyźnie nie spodobały się te słowa, więc podszedł do niej i celowo nakasłał jej w twarz.
Kobieta wezwała policję, która szybko pojawiła się na miejscu. Tym razem nie skończyło się na upomnieniu – mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. A to może być tylko początek gdyż postawiono mu zarzuty sprowadzenia zagrożenia epidemiologicznego, za co grozi mu nawet do ośmiu lat więzienia.
„Apelujemy o stosowanie się do poleceń instytucji państwowych i służb sanitarnych.” – podkreślili policjanci – „Każdy z nas dbając o bezpieczeństwo swoje, swoich bliskich oraz wszystkich mieszkańców naszego kraju powinien odpowiedzialnie przestrzegać procedur, i nie tylko z konieczności prawnej, a ze zwykłego społecznego obowiązku poddać się rygorom domowej izolacji”