Najnowsze wiadomości z kraju

Marszałek Grodzki poleci do Brukseli i napisze do Komisji Weneckiej

Portal Onet.pl zdradził plany marszałka senatu Tomasza Grodzkiego w związku z tzw. ustawą o sądach. Polityk ma zamiar m.in. udać się do Brukseli na spotkanie z komisarz ds. praworządności oraz napisać do Komisji Weneckiej.

Ustawa dyscyplinująca sędziów została przyjęta przez Sejm tuż przed świętami. Teraz opozycja szykuje się do walki o nią w Senacie, gdzie ma nieznaczną większość. Dziennikarze Onetu zdradzili plany marszałka na te dni.

Według portalu już 8 stycznia Grodzki poleci do Brukseli, gdzie spotka się z Verą Jourovą. Ta czeska polityk zastąpiła oskarżanego o skrajny antypolonizm Fransa Timmermansa, jednak jak na razie nie widać, żeby miała odstąpić od jego polityki wobec reformy polskich sądów. Zdążyła już m.in. wezwać polskie władze do wstrzymania przyjęcia ustawy do czasu przeprowadzenia konsultacji.

Równocześnie marszałek Grodzki ma zamiar wysłać list do słynnej już Komisji Weneckiej. Według Onetu list ten jest już na etapie przygotowywania i zostanie przez niego dostarczony tego samego dnia.

„To jest zachowanie bardzo kontrowersyjne z polskiego punktu widzenia” – ocenił doniesienia portalu szef MON Mariusz Błaszczak na antenie radiowej Jedynki – „Angażowanie instytucji unijnych w spór polityczny jest zastanawiające, tym bardziej, że pani Viera Jourova wchodzi w kompetencje, które do Komisji Europejskiej nie należą”. Minister podkreślił również, że „o wymiarze sprawiedliwości decydują państwa członkowskie” a uchwalona ustawa jest wzorowana na tych, które obowiązują we Francji lub Niemczech.

Na wycieczce do Brukseli aktywność marszałka się nie skończy. W połowie stycznia ma być zorganizowana w senacie debata, w której wziąć udział mają zaproszeni goście, także z zagranicy. Grodzki liczy, że zaproszeni eksperci „obalą teorie” głoszone przez ministra Sebastiana Kaletę i innych polityków PiSu.

Równocześnie marszałek planuje stworzenie internetowej telewizji informacyjnej Senat.tv. Podkreśla, że nie będzie to nic kosztowało gdyż niezbędne wyposażenie jest już w Senacie i „wystarczyło odkurzyć nieużywany sprzęt”. Telewizja ma służyć politykom do informowania społeczeństwa o zawiłościach prac nad ustawami, mają do niej być również zapraszani goście – eksperci od np. samorządów, opieki zdrowotnej czy kultury. Grodzki podkreśla, że dokładny program będzie zależał od inwencji senatorów.

Źródło: Onet, Dziennik.pl Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Hubert Hurkacz 0 0

Hurkacz w 1/8 finału turnieju ATP w Madrycie

0 0

Prezydent o programie Nuclear Sharing: deklarujemy gotowość

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij