Najnowsze wiadomości z kraju

Lewica dogadała się co do 30-krotności składek na ZUS

Rzeczniczka prasowa Lewicy ujawniła, że udało im się ustalić wspólne stanowisko w sprawie projektu ustawy likwidującej limit 30-krotności składek na ZUS. Nie chce zdradzić jednak jakie ono jest.

W środę posłowie PiSu złożyli w Sejmie projekt ustawy likwidującej górny limit przychodu do którego płaci się składki emerytalne i rentowe, popularnie zwany 30-krotnością ZUS. Projekt ten wywołał żywe emocje. Jego zwolennicy podkreślają, że jest nie tylko sprawiedliwy społecznie ale także przyniesie ZUSowi dodatkowe miliardy w budżecie. Przeciwnicy argumentują, że nowa ustawa nie przyniesie zysków tylko spowoduje odpływ z Polski wysoce wykwalifikowanych fachowców, którzy będą chcieli uniknąć dodatkowych kosztów.

Dla wielu osób najbardziej interesujące w tej sprawie jest to jak zachowa się Lewica. Jej przedstawiciele podkreślają bowiem, że sam projekt PiSu jest zgodny z ich programem i lewicowy w duchu. „Od samego początku mówimy bardzo jasno: 30-krotność to jest projekt lewicowy” – powiedział w poniedziałek szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Wiceprzewodnicząca Marcelina Zawisza podkreśliła, że ważne jest to, żeby nie odrzucić go w pierwszym czytaniu, „żebyśmy mieli szansę popracować nad tym projektem, ponieważ on co do zasady ma słuszną ideę”.

Z drugiej strony przedstawiciele Lewicy zwracają uwagę na rzekome błędy samej ustawy i jej procedowania, jak brak konsultacji społecznych czy zbyt mały zakres. Zdaniem komentatorów Lewica znalazła się tutaj w trudnej sytuacji. Ich elektorat może być bowiem niezadowolony z powodu braku poparcia dla lewicowego projektu – ale może być również niezadowolony z powodu „współpracy” z PiSem.

W poniedziałek wieczorem przedstawiciele Lewicy zebrali się aby ustalić wspólne stanowisko. Żukowska zdradziła, że po trwających trzy godziny rozmowach udało im się wypracować wspólne stanowisko. „Klub Lewicy podjął wspólną, wspólne będzie miał stanowisko, ta decyzja zapadła jednogłośnie” – powiedziała na briefingu prasowym.

Żukowska nie chce jednak zdradzić jakie jest to stanowisko i czy Lewica na tym głosowaniu wprowadzi dyscyplinę partyjną. Ujawniła, że to będzie jasne dopiero w trakcie głosowania. „Nie chcąc dawać naszym przeciwnikom politycznym oręża w dłoń jeszcze przed tym kluczowym głosowaniem, nie zdradzimy szczegółów naszego stanowiska” – ogłosiła.

Źródło: PAP Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij