Francuska policja aresztowała uchodźcę z Afganistanu. Chwilę wcześniej zaatakował nożem przechodniów, zabijając jedną osobę i raniąc dziewięć kolejnych.
Do ataku doszło na stacji metra w jednym z przedmieść Lyonu. 33-letni Afgańczyk – francuskie władze odmówiły ujawnienia jego tożsamości – zaatakował nożem przechodniów. Jeden z nich, 19-letni mężczyzna, zmarł na miejscu. Trzy kolejne ofiary są w stanie krytycznym, sześć pozostałych została zraniona lżej.
Policja przeszukuje okolice stacji Villeurbanne, gdzie doszło do ataku. Na razie nie wiadomo jakie były jego motywy i czy sprawca znał ofiary. Jeden z francuskich urzędników powiedział agencji AP, że zeznania sprawcy są sprzeczne ze sobą.
Prokurator ds. terroryzmu nie zaangażował się na razie w sprawę. Władze Lyonu poinformowały również, że w poszukiwaniach ewentualnych wspólników sprawcy bierze udział jedynie lokalna policja. Sugeruje to, że nie podejrzewają motywu terrorystycznego.
Jak donoszą francuskie media sprawca wystąpił wcześniej o przyznanie azylu we Francji. W momencie ataku nadal czekał na odpowiedź francuskiego rządu.