Kazimierz Marcinkiewicz może trafić do więzienia? Prokuratura złożyła już akt oskarżenia

Jakiś czas temu informowaliśmy o kłopotach z prawem byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Choć sąd warunkowo umorzył sprawę o niepłacenie alimentów swojej byłej żonie Izabeli na czas dwuletniej próby, wszystko wskazuje na to, że Marcinkiewicz nie wypełnił sądowych zaleceń i znów czeka go rozprawa. Jak dowiedział się “Super Express”, Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota postawiła już byłemu premierowi zarzuty i złożyła do sądu akt oskarżenia.

We wrześniu warszawski sąd w drugiej instancji w sprawie karnej przeciw b. premierowi za niepłacenie alimentów utrzymał marcową decyzję warszawskiego sądu rejonowego i warunkowo umorzył postępowanie na dwa lata próby. Choć  Marcinkiewicz został przez sąd zobowiązany do płacenia w okresie próby alimentów b. żonie Izabeli z medialnych doniesień wynika, że tego nie robił. Potwierdza to prokuratura, która pod koniec grudnia skierowała do sądu akt oskarżenia.

Były premier ma zalegać swojej eksmałżonce ok 140 tys. złotych. Co więcej, podczas październikowej rozprawy sąd podniósł mu ich wysokość. Już w zeszłym roku miało zostać zlicytowane mieszkanie b. premiera, ale najwyraźniej zobowiązania nie zostały spłacone. Za uchylanie się od płacenia alimentów grozi mu kara grzywny, a nawet pozbawienia wolności na rok.