– Donald Tusk ma dziś powody do świętowania – informuje Super Express przypominając, że były premier kończy dziś 65 lat. Formalnie oznacza to, że osiągnął już wiek emerytalny i może starać się o wypłacenie świadczenia z ZUS. Gazeta przypomina, ze Tusk otrzyma zarówno emeryturę krajową, jak i unijną. Jak szacują dziennikarze SE, lider opozycji totalnej może liczyć na wynagrodzenie w kwocie ok. 30 tysięcy złotych miesięcznie.
Ten dzień dla większości emerytów oznacza sygnał, że można w końcu zwolnić tempo, zająć się wnukami i skupić na najbliższych. Wiele wskazuje na to, że zaangażowany w wojnę totalną Tusk jeszcze nie odpuści i będzie starał się o zwycięstwo w kolejnych wyborach. Jak często przyznają w wywiadach politycy jego partii, ich podstawowym celem jest pokonanie PiS-u.
Warto przypomnieć, że gdyby PiS nie przywrócił poprzedniego wieku emerytalnego, to wciąż obowiązywałby ten wydłużony przez Tuska i były premier musiałby jeszcze dwa lata czekać na tak ogromne pieniądze. Jest na co czekać, bo jak wyliczają dziennikarze SE, Tusk może liczyć na ok. 20 tys. zł emerytury z UE i około ok. 10 tys. zł z ZUS-u. Stanie się najbogatszym emerytem wśród polskich polityków, wspólnie z Joanną Senyszyn (73 l.), która miesięcznie z samej emerytury ma otrzymywać ok. 20 tys. zł. Podobną, niewiele mniejszą kwotę (ok. 18 tys. zł) dostaje co miesiąc były premier Marek Belka.