Ciekawy patent dwójki futbolistów z USA. Język polski jako tajna broń na oszukanie przeciwników

W skład odpowiedniej taktyki wchodzi współcześnie wiele elementów. To już nie tylko dobieranie odpowiedniego ustawienia, zadań dla zawodników czy charakteru gry przeciwko odpowiedniemu rywalowi. Współcześnie każde zachowanie gracza może dać wiele informacji nie tylko o nim, ale i o grze, taktyce całego zespołu. Dlatego sportowcy zwracają coraz większą uwagę na to co mówią i co robią na boisku, parkiecie czy lodowisku. Wielokrotnie podczas rozgrywek piłkarskich można zaobserwować zjawisko zasłaniania ust podczas rozmów piłkarzy przy wykonywaniu stałych fragmentów gry, na tyle by nikt z ruchu ust nie wyczytał intencji zawodników. 

Tymczasem w lidze NFL dwóch zawodników w rozmowie między sobą nie stosuje tej metody. Obydwoje normalnie rozmawiają ze sobą, a mimo wszystko wprawiają rywali w osłupienie. Są to bracia Jacub i Mike Panasiukowie, którzy w celu zmylenia rywali rozmawiają ze sobą po polsku.

Rodzice zawodników Michigane State Spartans urodzili się w Polsce, ale wyemigrowali do USA. Jednak pomimo osiedlenia się poza granicami RP, w domu rodzinnym Panasiuków mówi się po polsku. Znajomość ojczystego języka okazuje się być bardzo przydatna dla futbolistów, którzy uznają ją jako swoją „tajną broń”.

– Obaj mówimy po polsku, więc wychodzimy na boisko i podpowiadamy sobie w tym języku. Kiedy to robimy, rywale tylko otwierają usta ze zdziwienia – mówimy z rozmowie z amerykańskim portalem „Mlive” Mike Panasiuk. Docenia to także trener zespołu Mark Dantonio, który cieszy się z posiadania w swoim zespole takich zawodników, jak bracia Panasiukowie.

JD/ onet.pl