Bielan zakłada nową partię polityczną. ” Prawdopodobnie dołączy jeszcze trzech lub czterech polityków z opozycji”

Grupa posłów, którzy kilka miesięcy temu opuścili Porozumienie Jarosława Gowina, zakłada własną partię polityczną. Nowy twór na scenie politycznej będę wchodził w skład Zjednoczonej Prawicy.

Przypomnijmy. W połowie lutego doszło do konfliktu w Porozumieniu, który zakończył się wyrzuceniem kilku parlamentarzystów z Adamem Bielanem na czele. Spór dotyczył kwestii wyborów nowych władz partii – zdaniem europosła kadencja wicepremiera wygasła 3 lata temu. Zdecydował się nawet na zgłoszenie wniosku do Sądu Okręgowego w Warszawie o uchwale sądu koleżeńskiego dotyczącego wygaszenia kadencji Jarosława Gowina i przekazanie kompetencji przewodniczącego formacji w ręce lidera konwencji krajowej Porozumienia, którym był wówczas Bielan.

Ostatecznie próba przejęcia władzy przez europosła zakończyły się porażką, a samego polityka, wraz z  jego stronnikami, ostatecznie wyrzucono z partii. Adam Bielan się jednak nie poddaje i wspólnie z pozostałymi rozłamowcami tworzy obecnie nowy twór na polskiej scenie politycznej.

Póki co nie jest znana jego oficjalna nazwa, czy też nazwisko jej prezesa. Nie jest też do końca znany jej skład – póki co wiadomo jedynie o Adamie Bielanie i Kamilu Bortniczuku, jednak nie oficjalnie mówi się także o wiceministrze aktywów państwowych Zbigniewie Gryglasie,  sekretarzu stanu w resorcie do spraw funduszy i polityki regionalnej Jacku Żalku, Michała Cieślaka pełniącego funkcję ministra bez teki czy pośle Janie Tomaszewskim.

Wiadomo też, że nowy podmiot przystąpi do Zjednoczonej Prawicy – mówią rozmówcy portalu Salon24.pl. Zapowiadają jednak, iż założenie nowej partii nie oznacza, że Adam Bielan i spółka odpuszczą temat Porozumienia. Twierdzą też, że wkrótce do ich zespołu może dołączyć kilku posłów opozycji.

– Pracujemy nad transferami i prawdopodobnie dołączy do Zjednoczonej Prawicy jeszcze trzech lub czterech polityków z opozycji, będą to nieoczywiste nazwiska, ale proszę wybaczyć, nie możemy ich teraz ujawnić – powiedział jeden z nich..