Atak na centrum handlowe. Policja nie wyklucza, że to terroryzm

W centrum handlowym Manchester Arndale doszło do ataku. Sprawca dźgał przypadkowe osoby nożem.

Według świadków dzisiejszy atak miał miejsce w kawiarni Starbucks na parterze centrum handlowego Arndale w Manchesterze. Ubrany na czarno mężczyzna w wieku ok. 40 lat – jego tożsamości na razie nie ujawniono – wyciągnął nóż i zaczął nim dźgać przypadkowych klientów. Zranił co najmniej pięć osób, z których co najmniej jedna jest w ciężkim stanie po otrzymaniu ciosów w żołądek i plecy.

Ochrona centrum po otrzymaniu informacji o zdarzeniu poprosiła właścicieli sklepów o wpuszczeniu do środka klientów i zamknięciu drzwi. Na miejscu wkrótce pojawili się policjanci i dokonali aresztowania sprawcy. Do mediów społecznościowych trafił film, na którym widać moment aresztowania. Jeden z uwiecznionych na nim policjantów zakłada sprawcy kajdanki na ziemi a drugi kieruje w jego stronę taser.

@MENnewsdesk guy being held by police with a tazer outside the arndale pic.twitter.com/O8y0786CEw

— John Greenhalgh (@JohnGre07881147) October 11, 2019

Podejrzany trafił już na komisariat i właśnie trwa jego przesłuchanie. Centrum nadal jest zamknięte i patrolowane przez uzbrojonych policjantów, pojawiły się również niepotwierdzone na razie doniesienia, że sprawca nie działał sam. Śledztwo mające ustalić motywy sprawcy prowadzą antyterroryści, policja podkreśla, że zdecydowano się na to z powodu charakteru tego ataku ale na razie nie można stwierdzić, czy faktycznie taka była motywacja sprawcy.