Aktywistki pojechały do Paryża trenować aborcję w drugim i trzecim trymestrze ciąży. Pokazały też służące do tego narzędzia.
Aborcyjny Dream Team to organizacja „pomagająca” kobietom w dokonaniu aborcji. Pochwaliła się na Instagramie, że jej aktywistki pojechały do Paryża. Wzięły tam udział w konferencji Międzynarodowej Federacji Ginekologi i Położnictwa (FIGO). Uczyły się tam, jak przeprowadzać aborcję w drugim i trzecim trymestrze ciąży, czyli aż do porodu. Zauważyły, że w konferencji nie wziął udział żaden lekarz z Polski.
Aktywistki pokazały też narzędzia do zabijania dzieci. „Zaraz zaczynamy szkolenie z manual vacuum aspiration, czyli aborcji próżniowej. Coś, o czym polscy lekarze nie mają pojęcia” – napisały na tle służących do niej narzędzi. Metoda ta polega na tym, że dziecko jest „wysysane” przez szyjkę macicy za pomocą specjalnej rury i pompy.
„A teraz trening z końcówki drugiego i trzeciego trymestru” – napisały na tle innych narzędzi. Ciąża dzieli się na trzy trymestry, z których każdy trwa trzy miesiące. Oznacza to, że zaprezentowane narzędzia służą do zabijania dzieci, które mają od 3 do 9 miesięcy.
Aborcyjny Dream Team chwali się, że już ćwiczą zabijanie dzieci nienarodzonych w końcówce drugiego i trzeciego trymerstru, także TUŻ PRZED PORODEM. W końcu @__Lewica obiecała liberalizację przepisów, czym się chwalą. I sądząc po tym co publikują… właśnie tak ją rozumieją.
To… pic.twitter.com/op1b7w0lDr
— Klaudia Domagała (@KlaudiaDomagala) October 26, 2023
„Aborcyjny Dream Team chwali się, że już ćwiczą zabijanie dzieci nienarodzonych w końcówce drugiego i trzeciego trymerstru, także TUŻ PRZED PORODEM. W końcu Lewica obiecała liberalizację przepisów, czym się chwalą. I sądząc po tym co publikują… właśnie tak ją rozumieją” – skomentowała działaczka Konfederacji Klaudia Domagała – „To nie tylko obrzydliwe i nieludzkie, ale sprzeczne z biologią, nowoczesną medycyną i wiedzą naukową XXI w. na temat tego, kiedy powstaje nowe życie ze swoim własnym DNA. Nie mówiąc nawet o sprzeczności z podstawowymi wolnościami i prawem człowieka do życia. Odrzućmy prymitywne lewicowe zacofanie uznające, że jak dziecko jest w brzuchu matki to nie jest to człowiek, bo przecież go nie widać. Niewiarygodne, że ktoś w 2023 roku jeszcze tak uważa, no ale jednak”.