Do Prokuratora Generalnego został skierowany list w obronie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Widnieje pod nim kilka nazwisk, ale jedno może zaskakiwać. Sygnatariuszem listu jest m.in. wieloletniego parlamentarzysty, od lat związany z Platformą Obywatelską.
– Przyczynili się do oczyszczenia naszego państwa z korupcji i przywrócenia wysokich standardów jego funkcjonowania – napisali działacze antykomunistycznej opozycji. List o takiej treści skierowali oni do Prokuratora Generalnego, domagając się wypuszczenia z więzienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
List podpisali m.in. Antoni Macierewicz, Adam Borowski, Maria Dłużewska, Jan Krzysztof Kelus, Zofia Romaszewska, Bronisław Wildstein oraz Krzysztof Wyszkowski. Wśród nich znalazło się także nazwisko Antoniego Mężydły. W rozmowie z „Super Expressem” przyznał, że mamy w Polsce do czynienia z więźniami politycznymi.
– Ta sprawa jest polityczna, więc Kamiński i Wąsik są więźniami politycznymi. Tylko ktoś kto nie obserwuje sytuacji w kraju, może tego nie zauważyć – stwierdził były senator PO.
– Powinniśmy raczej uspokajać wewnętrzne spory, a nic w tym kierunku się nie robi. Z tego właśnie powodu powinni wyjść z więzienia. Trzeba zrobić wszystko, żeby nie doszło do nieszczęścia. Mam nadzieję, że Donald Tusk również to rozumie – dodał Mężydło.