Na mistrzostwach świata w Budapeszcie doszło do szokującego incydentu. Reprezentująca USA Anita Alvarez niemal się utopiła po tym, gdy straciła przytomność pod wodą.
Alvarez zemdlała w samej końcówce solowego programu dowolnego. Na szczęście dla niej zauważyła to jej trenerka, słynna hiszpańska pływaczka synchroniczna Andrea Fuentes. Powiedziała potem mediom, że krzyczała do ratowników, aby jej pomogli, ale nie zauważyli co się dzieje i nie zrozumieli, czego od nich chce. Niewiele myśląc, Fuentes – która jest najbardziej utytułowaną pływaczką w historii hiszpańskiej reprezentacji i zdobywczynią czterech medali olimpijskich – rzuciła się do wody i wyciągnęła zawodniczkę na brzeg.
Rapid rescue.@AFP photographers Oli Scarff and Peter Kohalmi capture the dramatic rescue of USA's Anita Alvarez from the bottom of the pool when she fainted during the women's solo free artistic swimming finals at the Budapest 2022 World Aquatics Championships pic.twitter.com/8Y0wo6lSUn
— AFP News Agency (@AFP) June 23, 2022
W rozmowie z hiszpańskimi mediami Fuentes przyznała, że Alvarez po wyciągnięciu na brzeg nie oddychała, a z jej ust płynęła woda. Wyjaśniła, że sytuacja była bardzo poważna, bo wstrzymywała oddech od dwóch minut, przy równoczesnym bardzo dużym wysiłku. Na szczęście pływaczka bardzo szybko doszła do siebie. Odwieziono ją do szpitala, a reprezentacja USA poinformowała, że jest w dobrym stanie i, jeśli lekarze jej na to pozwolą, chce kontynuować rywalizację.
Fuentes ujawniła, że jej omdlenie było spowodowane zbyt dużym wysiłkiem podczas występu. „Czasami zapominamy, że to dzieje się w innych sportach wymagających ogromnego wysiłku, takich jak maratony, kolarstwo, biegi przełajowe. Wszyscy widzieliśmy obrazy, jak sportowcy nie dają rady dotrzeć do mety i inni pomagają im ją przekroczyć” – powiedziała mediom – „Nasz sport nie różni się od innych, tylko uprawia się go w basenie, pokonujemy granice i czasami je znajdujemy”.
To nie jest pierwszy taki wypadek w karierze Alvarez. Poprzednim razem zemdlała w zeszłym roku podczas kwalifikacji olimpijskich w Barcelonie. Wtedy także została uratowana przez Fuentes.