Bruce Willis zapowiedział, że po 42 latach kończy karierę. Jego córka zdradziła, że powodem jest ciężka choroba, która uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie.
Willis rozpoczął swoją karierę aktorską w teatrze, a na srebrnym ekranie pojawił się po raz pierwszy w 1980 roku, w epizodycznej roli w dreszczowcu Pierwszy Śmiertelny Grzech. Rozpoznawalność przyniósł mu serial Na Wariackich Papierach, ale światową sławę zdobył rolą policjanta Johna McClane’a w serii filmów sensacyjnych Szklana Pułapka. Dzięki nim zaczął kojarzyć się głównie z filmami sensacyjnymi. W swojej karierze otrzymał wiele nagród, w tym Złotą Malinę dla najgorszego aktora za film katastroficzny Armageddon.
Rodzina Willisa poinformowała w mediach społecznościowych, że słynny aktor po 42 latach i zagraniu w 140 filmach przechodzi na emeryturę. Jego córka zdradziła, że cierpi na afazję. Afazja to utrata zdolności do rozumienia i tworzenia wypowiedzi na skutek uszkodzenia mózgu.
Portal PageSix informuje, że choroba Willisa była w Hollywood tajemnicą poliszynela. Jedno z ich źródeł powiedziało, że aktor nie był w stanie zapamiętać swoich linii i musiał nosić w uchu słuchawkę, przez którą mu je dyktowano. Miał również znikać na całe dnie z planu, co wymagało od producentów korzystania z dublerów. Miał to być powód dla którego ostatnie role Willisa były tak złe, że Złote Maliny utworzyły dla niego specjalną kategorię – Najgorszy Występ Bruce’a Willisa w Filmie z 2021 Roku.