Ależ wściekły atak Rusin! Celebrytka uderza w PiS, które obwinia za śmierć ciężarnej kobiety Publicystyka

Ależ wściekły atak Rusin! Celebrytka uderza w PiS, które obwinia za śmierć ciężarnej kobiety

Sprawa śmierci 30-letniej ciężarnej kobiety w szpitalu w Pszczynie wciąż wywołuje ogromne emocje w całym kraju. Przeciwnicy obozu rządowego wykorzystują całą tragedię do atakowania formacji Jarosława Kaczyńskiego oraz zeszłorocznego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Jedną z takich osób jest Kinga Rusin, która opublikowała ostry wpis w tym temacie.

Będąca w 22 tygodniu ciąży pacjentka zmarła wskutek wstrząsu septycznego. Jeszcze w czasie hospitalizacji płód obumarł, a sama kobieta zmarła po ok. 24 godzinach pobytu w szpitalu. Jeszcze przed śmiercią 30-latka miała relacjonować rodzinie, że lekarze przyjęli “postawę wyczekującą”, co miało się wiązać z przepisami dotyczącymi aborcji.

Obecnie na skutek zawiadomienia rodziny o możliwości popełnienia przestępstwa tzw. błędu medycznego, sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Katowicach, a ocena prawidłowości udzielonych zmarłej świadczeń leczniczych zostanie dokonana przez odpowiednie organy.

Tymczasem w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo wpisów uderzających w polski rząd oraz Trybunał Konstytucyjny, które są oskarżane o przyczynienie się do śmierci pacjentki szpitala w Pszczynie. Ich zdaniem zgon 30-latki jest konsekwencją zeszłorocznego orzeczenia TK ws. aborcji. Przypomnijmy, że wyrok stwierdził, iż zapis umożliwiający przeprowadzenie zabiegu przerwania ciąży w przypadku stwierdzenia nieuleczalnych wad płodu jest niezgodny z ustawą zasadniczą.

Wśród osób, które najgłośniej wypowiedziały się w tej sprawie, jest z pewnością Kinga Rusin. Znana celebrytka TVN-u opublikowała w tym temacie bardzo ostry wpis na Instagramie.

– UWAGA! Kolejne ofiary pisowskiego systemu cierpień, zgotowanego kobietom w ciąży! I wyjdzie ich wiele więcej, bo kobiety i lekarze zaczynają ujawniać nowe przypadki – zaczyna swój wpis Rusin – Swoją dramatyczną sytuację opisała dziennikarka Alicja Wirwicka (wygooglujcie). Miała, jak śp. Iza, bezwodzie. Trzymano ją z umierającym płodem pomimo rozwijającego się zakażenia. Dlaczego? Bo, jak mówią prawnicy, po zeszłorocznej decyzji pseudo TK „lekarzom […] pozostaje wyczekiwać, kiedy ciąża pacjentki będzie w takim stopniu zagrażała jej życiu i zdrowiu, że uznają, że podejmując decyzję o terminacji, będą bezpieczni prawnie”. Alicja Wirwicka przeżyła m.in dlatego, że płód obumarł szybciej niż w przypadku Izy.

-To szaleństwo trzeba powstrzymać! Lekarz ma mieć ochronę ze strony państwa, a nie działać w stanie zagrożenia. Kobiety nie mogą drżeć czy wyjdą żywe ze szpitali. Kobiety nie mogą bać się zachodzić w ciążę! Przeczytajcie powyższe trzy zdania jeszcze raz, pisowscy talibowie! Zrozumieliście? Jesteście chorzy na głowę? Żądamy zmiany stanu prawnego! Natychmiast! Kobiety nie będą cierpieć i ginąć w imię jakiejkolwiek ideologii! Tego waszego syfu nie da się obronić w Europie w XXI-ym wieku. Z żadnej ambony nie przekonacie już nikogo. Jeszcze kilkanaście, kilkadziesiąt takich opisanych przypadków i zrozumiecie, że zmiecie was wiatr historii. Ludzie Wam tego nie darują! – pisze celebrytka.

https://www.instagram.com/p/CVzpS65t7bJ/?utm_source=ig_embed

Źródło: Stefczyk.info na podst. Tysol/ Instagram Autor: JD
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij