Zorganizowana przez Czechy amunicja dotarła na Ukrainę

Pierwsze dostawy amunicji artyleryjskiej, które pozyskano dzięki inicjatywie rządu Czech, dotarły już na Ukrainę. Kolejne dotrą już wkrótce.

Artyleria odgrywa ogromną rolę w wojnie na Ukrainie. Kijów żalił się jednak, że dostawy amunicji artyleryjskiej od zachodnich sojuszników są niewystarczające, by odpowiadać na działania Rosjan. Równocześnie sojusznicy twierdzili, że nie mogą dostarczać jej więcej, bo przekracza to ich zdolności produkcyjne.

Czesi postanowili wziąć sprawę w swoje ręce. Na szczycie Rady Europy zaproponowali inicjatywę, której celem było jej pozyskanie. Według niej sojusznicy Ukrainy sfinansują zakupy tej amunicji w państwach spoza UE, a Czechy będą działać jako pośrednik. Do ich inicjatywy dołączyło 18 państw. Teraz premier Petr Fala poinformował, że pierwsze dostawy amunicji zakupionej w ramach tej inicjatywy „dotarły na Ukrainę jakiś czas temu”. Według źródeł w czeskim rządzie kolejne zostaną wysłane już wkrótce, a do końca roku Ukraina otrzyma pół miliona pocisków.

Rząd Czech nie ujawnił w jakich państwach kupiono tę amunicję. Ujawnili tylko, że te pańśtwa prowadzą politykę „wszystkich azymutów” i nie wspierają ani Ukrainy, ani Rosji. Czeska opozycja krytykuje jednak brak transparentności rządu w temacie tego, ile Czechy dołożyły się do tych zakupów.