Rozrywka

Żona znanego prezentera boi się wyjść z domu. Chodzi o “fankę” jej męża

Robert Janowski przed laty uchodził za jednego z najpopularniejszych prezenterów telewizyjnych. Kiedy w atmosferze skandalu w 2018 odchodził z TVP, część fanów nie mogła pogodzić się z decyzją telewizji, a część przyznawała, że prezenter już dawno powinien zniknąć z mediów. Później związał się z Polsatem, co nie wszystkim się spodobało. Od lat zmaga się też z nękającą go stalkerką.

Choć przez wielu widzów postrzegany był jako miły i ciepły prowadzący, opinie o samym Janowskim w polskim celebryckim światku były podzielone. Agnieszka Woźniak-Starak nazywała go nawet hipokrytą i oszustem. Prezenterowi nie pomogło też zachowanie jego żony. W przestrzeni medialnej przez lata głośno było o jego małżeństwie ze swoją menadżerką Moniką Głodek, która dała się poznać dzięki tzw. “aferze ciuchowej”, w której uczestniczyła wraz z żoną byłego polityka PO Mirosława Drzewieckiego.

Dziś o Janowskich znowu jest głośno. I znowu pierwszą rolę gra jego żona-menadżerka. Monika Janowska opublikowała na Facebooku post, w którym żali się, że nie może wyjść z domu, ponieważ czuje się prześladowana przez “psychofankę” jej męża. Kobieta od kilkunastu lat ma nękać prowadzącego i jego żonę.

– Wydzwania o 2, o 4, o 5 rano. I tak np. przez 20 minut, żeby ci nie dać spać, żeby cię wybudzić. ‘Misiek, zejdź, Misiek, zejdź. Jesteś tu? Zejdź, czekam. Już mam tego dość, bo to jest coś takiego, jakby jeszcze ktoś z nami tutaj był, z nami żył. Przez 13 lat obok, na co ja nie mam ochoty, nie wyrażam zgody, nie chcę, buntuję się przeciwko temu, a nie mam na to wpływu – przyznawał niedawno były prowadzący “Jaka to melodia”. Stalkerka miała wysyłać my krępujące upominki w postaci bielizny i prezerwatyw.

Według relacji jego żony w marcu “fanka” miała otrzymać sądowy nakaz aresztowania.

– Miesiąc, równiutki miesiąc temu odbyła się rozprawa sądowa dotycząca naszej psychofanki, Pani Moniki Janus. 6 marca zostało wydane i przesłane do Was (…) postanowienie o zastosowaniu natychmiastowego, tymczasowego aresztowania Oskarżonej na okres 3 miesięcy. 6 marca…dzisiaj mamy 9 dzień kwietnia. I co? I jajo! (…) Pogoda, przynajmniej w Warszawie, piękna, taka idealna na spacer po obiedzie. Mieliśmy właśnie taki plan na Wielkanoc – spokój, odpoczynek, wycieczka do lasu… Ale co Was, Droga Policjo, obchodzą świąteczne postanowienia jakiejś rodziny z Koziej Wólki, prawda? 12 lat czekaliśmy, to możemy jeszcze przecież kilka dni…My jesteśmy już pod ścianą. Zastraszeni, zignorowani i bezsilni. Czy ja mam ją gonić? Łapać? Poszczuć psami? Oj, nie, przepraszam… Pójdę siedzieć przecież za naruszenie nietykalności – napisała na Facebooku Janowska.

Dalej było jeszcze ostrzej.

– Siedzę zamknięta we własnym domu i próbuję nie dać się zabić tej Pani. Od 12 lat uciekam od kwasu, noża lub innego ‘nieszczęśliwego wypadku’, który trzeba nazwać po imieniu Morderstwem. Ostatni mail Pani Janus to: ‘Życie, albo śmierć’. Taki wydała wyrok. W Waszych rękach leży to, czy go na mnie wykona – w alarmującym tonie ubolewała żona Roberta Janowskiego.

Oczywiście w całej sprawie nie mogło zabraknąć akcentów politycznych. W kolejnym poście Janowska, która wraz z mężem nie kryją swojej sympatii do opozycji opublikowała zdjęcia tzw. babci Kasi, czyli hejterki zakłócającej różne uroczystości, zatrzymywanej przez policje z komentarzem: O, tu jesteście! Na profilu żony Janowskiego ataki na polityków związanych z rządem, a także naśmiewanie się artystów, którzy nie zdecydowali się na jego krytykę są n porządku dziennym. M.in dlatego Janowscy są ulubieńcami antyrządowych mediów.

Jak przypomniał portal naTemat.pl, który poświęcił problemom Janowskich cały artykuł, w grudniu ubiegłego roku redakcja “Państwo w państwie” skontaktowała się ze stalkerką. Kobieta przyznała wówczas, że ma swoje powody, by postępować tak a nie inaczej, a cała sytuacja budzi w niej jedynie rozbawienie.

Źródło: Autor:
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij