Zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” udał się z wizytą do Francji, aby naskarżyć na Polskę, która „zeszła z demokratycznej ścieżki”. Kurski wziął udział w konferencji poświęconej „nieliberalnym demokracjom”. Jako przykłady zostały podane oczywiście Polska i Węgry.
–W dzisiejszej Polsce w pełni trwa nacjonalistyczna rewolucja, a jej ofiarami się struktury państwa demokratycznego, procedury demokratyczne i społeczeństwo otwarte – mówił zgromadzonym przyjaciel Adama Michnika.
Jego zdaniem demokratycznie wybrany rząd PiS zupełnie nie liczy się z prawami mniejszości. Dodatkowo miał zniszczyć trójpodział władzy, a Polska stała się „monarchią, gdzie jeden człowiek ma zawsze ostatnie słowo”.
–To szef partii, tak jak w czasach komunizmu, sprawuje w Polsce niepodzielną władzę – kontynuował swoje przemówienie Kurski.
Według niego obecna Polska pod rządami PiS jest zagrożeniem dla Europy i dla Europejczyków.
JD/ niezależna
fot. Jarosław Kurski