Nie ma zgody na agresję w imię walki politycznej i kampanii prezydenckiej – podkreślił premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu odniósł się w ten sposób do zniszczenia samochodu kandydata na prezydenta Krzysztofa Bosaka. Auto, którym porusza się Bosak po Polsce, zostało zdewastowane w Toruniu.
“Samochód Krzysztofa Bosaka został zniszczony. Poprosiłem ministra (szefa MSWiA, Mariusza) Kamińskiego o zajęcie się sprawą. Nie ma zgody na agresję w imię walki politycznej i kampanii
prezydenckiej. Każdy ma prawo do własnych poglądów – ich wolność jest i będzie w Polsce pod szczególną ochroną” – napisał szef rządu na Twitterze.
Samochód @krzysztofbosak został zniszczony. Poprosiłem ministra Kamińskiego o zajęcie się sprawą. Nie ma zgody na agresję w imię walki politycznej i kampanii prezydenckiej. Każdy ma prawo do własnych poglądów – ich wolność jest i będzie w Polsce pod szczególną ochroną.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) June 25, 2020
Samochód, którym porusza się Bosak po Polsce w trakcie kampanii prezydenckiej, został zniszczony, gdy ten przemawiał do mieszkańców Torunia przy pomniku Mikołaja Kopernika. W pojeździe, którym porusza się Bosak po kraju ktoś przebił opony. Na masce samochodu napisano “faszysta”.
Sprawa została zgłoszona organom ścigania, co potwierdziła toruńska policja.
– Zapewniono nas, że miejsce tego zdarzenia jest objęte monitoringiem i namierzenie sprawców, to kwestia czasu. Nie przywiązujemy do tej sprawy dużej wagi. Kampania toczy się dalej – poinformował sztab Bosaka.