Piosenkarka Madi Diaz pokazała w mediach społecznościowych swoją zniszczoną gitarę. Oskarżyła o jej zniszczenie linię lotniczą Delta.
Diaz pokazała w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać jej 20-letnią gitarę akustyczną marki Martin. Instrument był poważnie uszkodzony. Na Instagramie wyjaśniła, że kupiła ją jako studentka i towarzyszyła jej przez całą karierę. To właśnie na niej grała podczas wspólnej trasy z Harrym Stylesem.
Truly devastated by the damage done by @Delta to my 20 year old martin guitar. So many memories just gone. Absolutely beyond devastated. Please repost. @Delta needs to be held responsible. pic.twitter.com/GBrMg2RmZG
— madi diaz (@madidiaz) April 27, 2024
Piosenkarka obwiniła o jej zniszczenie linię lotniczą Delta. Miała je odkryć po locie na pokładzie ich samolotu. Zasugerowała, że to nie był wypadek. Stwierdziła, że na jej futerale była nalepka, która ostrzegała, że jego zawartość jest delikatna, ale jej zdaniem ktoś celowo ją usunął.
Linia lotnicza na razie nie skomentowała publicznie tej sprawy. Piosenkarce odpisała jednak na Twitterze kobieta, która podała się za jej przedstawicielkę. Przeprosiła ją, że tyle im zeszło z odpowiedzią, i poprosiła o kontakt w wiadomości prywatnej.