Znaleziono zwłoki sześciu kobiet. Policja podejrzewa, że zabił je seryjny morderca

W okolicach Portland odnaleziono w pół roku zwłoki sześciu zamordowanych kobiet. Policja obawia się, że może mieć do czynienia z seryjnym zabójcą.

Zwłoki pierwszej ofiary, 22-letniej Kristin Smith, odnaleziono w Portland 19 lutego. Jej zaginięcie zgłoszono w grudniu zeszłego roku. 24 kwietnia, w odległości niecałych pięciu kilometrów, odnaleziono zwłoki Indianki, być może pochodzącej z Alaski. Jej tożsamości na razie nie udało się ustalić. Tego samego dnia odnaleziono także zwłoki Charity Perry, która zaginęła na początku marca. Sześć dni później znaleziono zwłoki Bridger Webster. 8 kwietnia znaleziono Joannę Speaks, która zniknęła pod koniec marca. Ostatnią odnalezioną ofiarą jest 22-letnia Ashley Real, którą odnaleziono 7 maja.

Lokalny portal KGW8 informuje, że zwłoki wszystkich kobiet odnaleziono w okręgu o średnicy ok. 160 kilometrów. Na razie nie ujawniono praktycznie żadnych szczegółów tych morderstw. Jedynie w wypadku Speaks ujawniono, że zginęła od ciosu w głowę tępym narzędziem.

Zwłoki odnaleziono na terenie jurysdykcji pięciu różnych agencji policyjnych. KGW8 informuje, że co najmniej trzy z nich podejrzewają, że kobiety mogły być zamordowane przez tego samego sprawcę i współpracuje z innymi, aby zbadać tę teorię. Na razie nie ujawniono jednak, co miałoby je łączyć, poza tym, że morderstwa miały miejsce w zbliżonym czasie i miejscu.