Najnowsze wiadomości z kraju

Znalazł niezły “patent na zarobek”. Sprzedawał w internecie przedmioty, które nie istniały

214 zarzutów usłyszał 22-letni mieszkaniec powiatu gnieźnieńskiego, który miał sprzedawać w sieci m.in. sprzęt elektroniczny. Śledczy ustalili, że mężczyzna sprzedawanych przedmiotów nigdy nie posiadał, teraz grozi mu ośmioletnie więzienie.

Oficer prasowy policji w Gnieźnie (Wielkopolskie) asp. sztab. Anna Osińska poinformowała w czwartek, że pokrzywdzonymi są osoby z całej Polski. 22-latek prowadził sprzedaż towaru, którego nigdy nie miał. Przestępcza działalność trwała od maja do listopada 2021 roku.Osińska podkreśliła, że przestępczy proceder stał się stałym źródłem dochodu młodego mężczyzny. Pieniądze wydawał na własne, bieżące potrzeby, często przy tym zmieniając miejsce zamieszkania.

Jak ustalono podejrzany miał pięć rachunków bankowych, na które wpływały pieniądze w kwotach od 20 zł do 1,4 tys. zł za sprzęt elektroniczny oferowany na portalach ogłoszeniowych. Były to m.in. głośniki i wzmacniacze samochodowe, konsole do gier, wiertarki czy spawarki.

Pierwsze zarzuty mężczyzna usłyszał jeszcze pod koniec 2021 roku, gdy na policję zgłosiło się 24 pokrzywdzonych.

– Zaraz potem prokuratura w Gnieźnie postanowiła wszcząć dochodzenie w sprawie oszustw internetowych, popełnionych przez tego samego sprawcę i niezgłoszonych do tej pory organom ścigania. Policjanci zajmujący się przestępstwami gospodarczymi sami dotarli do pokrzywdzonych z całej Polski – podkreśliła rzeczniczka.

W sumie ustalono ponad 200 poszkodowanych osób. Ostatnie zarzuty 22-latek usłyszał pod koniec grudnia ubiegłego roku.

Akt oskarżenia w powyższej sprawie trafił już do sądu. Za oszustwa grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Źródło: PAP Autor: Rafał Pogrzebny
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij