Znak naszych czasów. Uczestnicy niemieckiego Big Brothera nie mają pojęcia o epidemii koronawirusa

Gdy cały świat żyje w strachu przed zarażeniem chińskim wirusem, są  i tacy, którzy nie mają o tym pojęcia. Jak donoszą niemieckie media, tamtejsi uczestnicy wciąż popularnego u naszych zachodnich sąsiadów reality show Big Brother przez kilka tygodni byli odcięci od wiadomości ze świata i nie wiedzieli, że w Europie szaleje epidemia.

Według informacji podanych przez “Suddeutsche Zeitung” taka postawa telewizji SAT 1, w której emitowany jest program oburzyła niemieckich widzów, którzy domagali się od stacji poinformowania mieszkańców domu o panującej “na zewnątrz” sytuacji.

Początkowo producenci reality show, nie zamierzali ustępować, i podkreślali, że uczestnicy zaakceptowali regulamin i formułę programu, a informacje o chorobie miały im zostać przekazane  tylko w sytuacji, gdyby zachorował ktoś z ich bliskich. Jednocześnie przedstawiciel telewizji podkreślał, że podjęto specjalne środki ostrożności, mające zapobiec przedostaniu się epidemii na teren domu Wielkiego Brata. Brytyjski “Guardian” zauważył uszczypliwie, że nie powiedziano, na czym te środki miały polegać.

Ostatecznie pod wpływem presji widzów, telewizja zgodziła się przekazać informacje o wirusie zbierającym w Niemczech, coraz większe żniwo. Uczestnicy programu usłyszą o tym dziś wieczorem i wówczas będą mogli podjąć decyzję, czy chcą pozostać w odosobnieniu.

Uczestnicy programu przebywają w domu od lutego, kiedy sytuacja w Europie nie była tak poważna.