Zmarł wnuk Roberta DeNiro

W wieku 19 lat zmarł Leandro De Niro Rodriguez, wnuk legendarnego aktora Roberta DeNiro. Policja podejrzewa, że przedawkował narkotyki.

Leandro był synem aktorki Dreny De Niro, którą aktor adoptował w 1976 roku, po ślubie z jej matką, i znanego rzeźbiarza Carlosa Rodrigueza. Podobnie jak jego matka i dziadek, także on miał karierę jako aktor. Wystąpił m.in., wspólnie z matką, w filmie Narodziny Gwiazdy, a także w horrorze Kolekcjoner (2005) i w Cabaret Maxime z 2018.

Leandro De Niro Rodriguez (19) – wnuk Roberta De Niro. Mężczyzna prawdopodobnie zmarł na skutek przedawkowania narkotyków, został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu przez swojego zaniepokojonego znajomego. pic.twitter.com/taK9vXqZtj

— Kto umarł? (@KtoUmarl) July 3, 2023

Jego zwłoki znaleziono w niedzielę w jego apartamencie na Manhattanie. Znalazł je jego przyjaciel, który był zaniepokojony tym, że od kilku dni nie miał z nim kontaktu. Nastolatek miał siedzieć w swoim fotelu. Przyczyna śmierci nie została jeszcze ujawniona, ale portal TMZ poinformował, że policja podejrzewa przedawkowanie narkotyków. W jego mieszkaniu znaleziono biały proszek i akcesoria do ich przyjmowania.

Jego śmierć potwierdziła na Instagramie jego matka. De Niro przekazał przez swojego reprezentanta, że mocno przeżył śmierć wnuka. Podziękował za kondolencję i poprosił o uszanowanie prywatności jego rodziny w trakcie żałoby.