Najnowsze wiadomości ze świata

Zmarł komunista, który został prezydentem Włoch

W wieku 98 lat zmarł Giorgio Napolitano. Był pierwszym komunistą, który został prezydentem Włoch i pierwszym politykiem, który zdobył reelekcję.

Napolitano urodził się w 1925 roku w Neapolu. W trakcie istnienia Włoskiej Republiki Socjalnej (1943-45), marionetkowego państwa Niemiec, działał w ruchu oporu. Po wojnie zapisał się do reaktywowanej Partii Komunistycznej Włoch. W 1953 roku został z jej ramienia posłem. Zdobywał reelekcję w każdych wyborach do 1996 roku, poza tymi w 1963, w których nie wystartował. Przez cały ten okres był ważną postacią w partii, reprezentując jej umiarkowane skrzydło.

Po jej likwidacji w 1991 roku, wraz z większością członków przeszedł do Demokratycznej Partii Lewicy. W 1992 roku został marszałkiem sejmu. Gdy w 1996 roku do władzy doszedł lewicowy premier Romano Prodi, Napolitano został ministrem spraw wewnętrznych. Był pierwszym komunistą na tym stanowisku, które tradycyjnie sprawowali przedstawiciele chadecji. W latach 1999-2004 był też europosłem, a w 2005 roku ogłoszono go dożywotnim senatorem.

W 2006 roku Prodi wrócił do pracy. Po wyborach trzeba było wybrać kolejnego prezydenta. Ci są we Włoszech wybierani nie w wyborach, a przez kolegium elektorskie, do którego należą posłowie, senatorowie i przedstawiciele regionów. Pierwsze trzy głosowania, w których konieczne było uzyskanie większości 2/3 głosów, nie przyniosły rozstrzygnięcia. W czwartym, w którym wystarczyła zwykła większość, zwyciężył Napolitano, który w wieku 80 lat został pierwszym komunistycznym prezydentem Włoch. W 2013 roku, kiedy ponownie nie udało się wyłonić zwycięzcy, Napolitano został ponownie wybrany jako kandydat kompromisowy, tym samym zostając pierwszym prezydentem Włoch, który sprawował to stanowisko przez dwie kadencje.

Jego druga kadencja powinna skończyć się w 2020 roku, ale zrezygnował ze stanowiska w styczniu 2015. Wrócił później do senatu. Jego stan zdrowia psuł się coraz bardziej. 29 czerwca, krótko po swoich 98 urodzinach, trafił do jednego z rzymskich szpitali. 19 września media doniosły, że jest w stanie krytycznym, a lekarze zdecydowali się go odpiąć od maszyn podtrzymujących życie. Zmarł trzy dni później.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Guardian Autor: WM
Fot. PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij