Złodzieje ukradli drogocenny sprzęt, który dzień później kajakarki dziecięcej sekcji AZS-u Politechnika Opolska miały zabrać ze sobą na zawody. Skradzione kajaki zostały znalezione przez policję, jednak były one całkowicie zniszczone. Teraz powstała zbiórka, która ma na celu pomóc młodym sportowcom.
Do zdarzenia doszło 27 maja, jednak o sprawie zrobiło się głośno teraz, gdy wystartowała specjalna zbiórka pieniędzy. Młodzi kajakarze AZS Politechniki Opolskiej spakowali sprzęt na przyczepę i wrócili do swoich domów. Na drugi dzień mieli udać się do Katowic na zawody. Problem w tym, że w nocy skradziono kajaki dwóch dziewczynek.
Z przyczepy zniknęły kajaki o łącznej wartości 20 tys. Jeden z nich udało się odnaleźć, jednak był on kompletnie zdewastowany. Połamany kajak leżał w krzakach.
– Z przyczepy zostały zabrane losowo, znajdowały się tam droższe i lepsze kajaki. Pasy zostały przecięte, a ich rozpięcie zajmuje 3 sekundy – przekazano w mediach społecznościowych kajakowej sekcji AZS.
By pomóc poszkodowanym zawodniczkom Opolski Związek Kajakowy zorganizował zbiórkę, której celem jest zebranie 15 tys. zł.
– Jesteśmy zmuszeni szukać pomocy u Państwa. Na dobrych ludziach zawsze można polegać i liczymy, że uda nam się odkupić dzieciakom chociaż jeden sprawny kajak – napisano w opisie zbiórki.