Złodziej ukradł tysiące zdrapek. Wygrał 680 złotych

Policjanci złapali złodzieja, który ukradł sześć tysięcy zdrapek. Zdążył wygrać 680 złotych.

Kradzież miała miejsce w punkcie w jednej z krakowskich galerii handlowych. Jego właściciel zgłosił 31 grudnia policji, że ktoś ukradł 6 tysięcy zdrapek o łącznej wartości ponad 28 tysięcy złotych.

Prowadzący śledztwo policjanci wytypowali szybko podejrzanego. Okazało się, że nie był to jego pierwszy „skok”. Ta sama osoba była również odpowiedzialna za kradzież w przechowalni bagażu i liczne kradzieże telefonów komórkowych w krakowskich sklepach, które miały miejsce pod koniec ubiegłego roku.
3 stycznia policjanci pojechali do jednego z chrzanowskich mieszkań, w którym miał przebywać podejrzany 32-latek. Mężczyzna nie wpuścił ich do środka, więc wezwali na miejsce właściciela lokalu, który otworzył im drzwi. Podejrzany nie spełniał ich poleceń i był agresywny, więc założono mu kajdanki. Na miejscu policjanci znaleźli część „fantów” z kradzieży.

Mężczyzna został przewieziony na komisariat, gdzie szybko przyznał się do winy. Wyznał policjantom, że zdążył wygrać 680 złotych, które wypłacił w punktach w Krakowie i Chrzanowie. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. Za stawiane mu zarzuty – m.in. kradzieży z włamaniem i paserstwa – grozi mu do 10 lat więzienia. Wyrok może być zwiększony o połowę bo działał w warunkach recydywy.