Najnowsze wiadomości z kraju

Złodziej próbował okraść bank we Wrocławiu. Miał pecha, na ochronie pracował sztangista

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, zatrzymali krótko po zdarzeniu mężczyznę, który usiłował napaść na placówkę bankową. Napastnik wtargnął do jednego z oddziałów banku i posługując się przedmiotem przypominającym broń palną próbował sterroryzować pracownika, a następnie zmusić go do wydania gotówki. Skuteczna i stanowcza reakcja pracownika ochrony tej placówki zapobiegła realizacji zamiaru sprawcy i spowodowała jego ucieczkę. Szybko przekazana informacja o tym zdarzeniu do wrocławskiej policji pozwoliła na efektywne działania w terenie. Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego w autobusie, kiedy ten próbował wyjechać za granicę.

2 lutego w godzinach porannych doszło do napadu na placówkę bankową na ternie wrocławskich Krzyków. Mężczyzna posługujący się przedmiotem przypominającym broń palną próbował zmusić pracownika banku do wydania gotówki. Zamiaru swojego nie osiągnął z uwagi na stanowczą postawę pracownika ochrony – po godzinach zajmującego się podnoszeniem ciężarów. Nie spodziewający się zdecydowanej reakcji ochroniarza napastnik, szybko się wycofał – wybiegł z placówki i uciekł.

Krótko po zdarzeniu funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z wrocławskiej komendy miejskiej zatrzymali 46-letniego mężczyznę podejrzanego o ten czyn. Do samego zatrzymania doszło w autobusie, gdy podejrzany próbował już opuścić miasto.

Po sprawdzeniu okazało się, że to nie jedyne tego typu przestępstwo na koncie mężczyzny. W ubiegłym roku we wrześniu napadł na tę samą placówkę bankową. Wówczas nie udało się go zatrzymać, a sprawca uciekł z kraju.

Skuszony poprzednim “sukcesem” postanowił ponownie dokonać rabunku wybierając to samo miejsce. Zdecydowana reakcja ochroniarza i szybkie działania policji zapobiegły ucieczce za granicę.

Aktualnie przebywa on już w areszcie śledczym. Sąd po zapoznaniu się ze sprawą zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Zarzuty jakie usłyszał dotyczą dokonania oraz usiłowania dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozić może mu kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności.

Policjanci w dalszym ciągu pracują nad tą sprawą, analizują zebrane materiały i dowody oraz sposób działania podejrzanego.

Źródło: Autor:
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij