Rozporządzenie dotyczące praworządności jest w sposób oczywisty pogwałceniem traktatów europejskich i jest w oczywistej sprzeczności z zapisami polskiej konstytucji – podkreślił w sobotę lider Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Po sobotnim posiedzeniu zarządu Solidarnej Polski jej lider Zbigniew Ziobro poinformował na konferencji prasowej, że zarząd – głosami 12 do 8 – odrzucił wniosek o wyjście z koalicji Zjednoczonej Prawicy. Jednocześnie minister skrytykował rozporządzenie dotyczące powiązania praworządności z unijnymi funduszami.
“To rozporządzenie, w mojej ocenie jako ministra sprawiedliwości, ale też przedstawiciela i lidera Solidarnej Polski, jak i całego naszego środowiska, jest w sposób oczywisty pogwałceniem traktatów europejskich i jest w oczywistej sprzeczności z zapisami polskiej konstytucji” – powiedział Ziobro.
“Rozporządzenie to stwarza realne zagrożenie dla polskiej suwerenności, bardzo daleko idąc, może pozwolić Komisji Europejskiej radykalnie tę suwerenność ograniczać, ograniczać też mechanizmy polskiej demokracji, odbierając de facto polskim obywatelom prawo do zajmowania stanowiska w formie wyborów i rekomendowania określonych formacji politycznych do tego, by rządziły według ustalonego programu naszą ojczyzną, Polską” – podkreślił.
“Dlatego, że arbitralnie Komisja Europejska przez ogromną siłę sankcji, jakie może zastosować wobec każdego rządu, niezależnie od barwy politycznej, jest w stanie taki rząd de facto zmusić, zaszantażować, jeśli by się opierał, doprowadzić do jego upadku” – dodał.