Protestujący pod siedzibą TVP Info, którzy 2 lutego zaatakowali Magdalenę Ogórek, zapowiadają pozew zbiorowy przeciwko stacji za publikację ich danych. Do ich reakcji odniósł się Rafał Ziemkiewicz, który w mocnych słowach skomentował całą sytuację.
Przypomnijmy, na początku lutego pod siedzibą stacji TVP Info kilka osób protestujących zaatakowało Magdalenę Ogórek. Dziennikarka była wyzywana, opluta, a także utrudniano jej wyjechanie samochodem spod budynku. Dopiero interwencja policji pomogła kobiecie bezpiecznie powrócić do domu. Kilka dni później stacja TVP opublikowała twarze oraz imiona i nazwiska osób, które 2 lutego dopuściły się znieważenia Ogórek.
Serwis “Press” w jednym z ostatnich materiałów poinformował o konsekwencjach materiału Telewizji Publicznej. Zgodnie z ich relacją dwie osoby spośród dziesięciu, których twarze opublikowano, straciły swoje dotychczasowe posady w pracy. Innych dwoje uczestników protestu wciąż walczy o możliwość pozostania na swoim stanowisku. Oprócz tego mieli spotykać się także z tzw. hejtem. Cała dziesiątka zapowiada wystosowanie pozwu zbiorowego przeciwko TVP za doznanie szkód w związku z publikacją ich wizerunków.
Do sprawy odniósł się znany publicysta Rafał Ziemkiewicz, który w mocnych słowach skomentował całą sprawę. “Oj, przerażające, no myśleli, że cały naród za nimi, że za ubliżanie i plucie na “pisówkę” zostaną celebrytami i bohaterami, a tu się okazuje, że spotkali się z powszechną dezaprobatą. Ojojojojoj. BTW – przypomnę, że “ujawnieni” przez TVP wcześniej intensywnie lansowali się sami” – napisał na Twitterze
Oj, przerażające, no myśleli, że cały naród za nimi, że za ubliżanie i plucie na "pisówkę" zostaną celebrytami i bohaterami, a tu się okazuje, że spotkali się z powszechną dezaprobatą. Ojojojojoj. BTW – przypomnę, że "ujawnieni" przez TVP wcześniej intensywnie lansowali się sami. https://t.co/BFgpBX3ty1
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) February 13, 2019
–Nie tylko o Ogórek. Przecież nie ukrywali, że chodzi im o to, żeby zastraszyć i “zawstydzić” pracowników i gości TVP, żeby nie mogli się oni swobodnie poruszać, wykonywać swej pracy, “żeby stale czuli presję”. Teraz jak poczuli presję to labidzą i płaczą?! A pies im mordy lizał – odpowiedział na komentarz jednej z użytkowniczek Twittera dziennikarz.
Nie tylko o Ogórek. Przecież nie ukrywali, że chodzi im o to, żeby zastraszyć i "zawstydzić" pracowników i gości TVP, żeby nie mogli się oni swobodnie poruszać, wykonywać swej pracy, "żeby stale czuli presję". Teraz jak poczuli presję to labidzą i płaczą?! A pies im mordy lizał. https://t.co/ucmJZ36M06
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) February 13, 2019