Wydawnictwo Naukowe PWN przedstawiło listę słów, z których zostanie wybranie młodzieżowe słowo roku. Zgłosili je internauci.
To już ósma edycja popularnego plebiscytu. Tym razem internauci zgłosili aż 18 tysięcy słów. Z nich wybrano 20 finalistów, na które można oddać głosy za pośrednictwem internetu. Głosowanie potrwa do 30 listopada, każda osoba może oddać głos na jedno słowo.
W tym roku lista przedstawia się następująco:
bambik – żółtodziób, amator
baza – będące wyrazem aprobaty
bratku/ bruh – zwrot używany w stosunku do znajomej osoby
cringe – oznaczający coś żenującego
delulu – oznacza osobę ogarniętą obsesją
drillowiec – osoba mająca pewien luz w zachowaniu i ubiorze
FR/ for real – wyraz zgody z wypowiedzią przedmówcy
git – potwierdzenie, dobrze
|
imo – moim zdaniem
kys – odczep się, zamknij się. Często używane żartobliwie.
LOL – niegdyś oznaczające coś, co nas rozśmieszyło. Dzisiaj częściej wyraz zaskoczenia.
NPC – osoba, która zachowuje się mechanicznie, jak postać z gry, lub osoba nie mająca własnych poglądów.
Odklejka – odklejenie od rzeczywistości
oporowo – dużo, najlepiej
rel – potwierdzenie tego, co mówił przedmówca
rizz – umiejętność „podrywu”
side-eye – spojrzenie z ukosa wyrażające, zdumienie, zażenowanie, niechęć, niezadowolenie
sigma – niezależny, pewny siebie mężczyzna, który postępuje według własnych zasad.
slay – świetnie, znakomicie
zgerypała – ocena niedostateczna w szkole, lub komentarz do czegoś fatalnego w skutkach.
Wyboru propozycji dokonało jury w składzie prof. dr hab. Anna Wileczek (Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach), prof. dr hab. Marek Łaziński (Uniwersytet Warszawski), prof. dr hab. Ewa Kołodziejek (Uniwersytet Szczeciński), Bartek Chaciński (Polityka).Wybrali je wśród słów, które były najczęściej zgłaszane przez internautów, z pominięciem wulgaryzmów i obraźliwych określeń. Wyniki plebiscytu zostaną ogłoszone na początku grudnia.