Tego “fotografa” nienawidzą chyba wszyscy kierowcy. Kiedy do skrzynki pocztowej przychodzi pismo ze zdjęciem z fotoradaru i mandatem, który należy zapłacić za nieprawidłową jazdę, trudno być zadowolonym. Innego zdania jest pewna Niemka, która zdjęcie z fotoradaru potraktowała jako… miłą pamiątkę. Wszystko dlatego, że obok niej, na fotografii znalazł się jej ukochany pies.
Hannah jest chyba jedną z nielicznych osób na świecie, które po otrzymaniu przesyłki od operatora fotoradarów nie wylewała żali, czy uskarżała się na surowe prawo. Zamiast tego postanowiła się pochwalić fotką przesłaną jej przez urząd drogowy w Mannheim. Co ciekawe, na swoim profilu dziewczyna przekonuje, że główny bohater zdjęcia – jej rottweiler – to najlepszy prezent jaki dostała do Boga.
Zresztą widać to na kolejnych filmikach, które publikuje Niemka.
@hannahko1 They see me rollin’ 📸 🫣 #rottweiler#rottweilersoftiktok#rottweilerpuppy#rottweilerlife#rottweilermom#mannheim#stadtmannheim#blitzer#strassenverkehr#pictureoftheday#theyseemerollin#theyhatin#dog#funny#funnyvideos#funnymoments#dogmom#doglife#doglove#rottweilerlove#germany#myboy#bestfriend#soulmate#theking#thebest#bestpicture#myfavorite ♬ Ridin’ – Chamillionaire