Profesor Krystyna Pawłowicz, sędzia Trybunału Konstytucyjnego, jak nikt potrafi “wsadzać kij w mrowisko”. Prawniczka znana z licznych kontrowersyjnych wypowiedzi, kolejny raz postanowiła zaskoczyć internautów. Na swoim profilu na Twitterze opublikowała zdjęcia z siłowni. Informuje też, że “nabyła jeszcze jedną sprawność”, która może jej się przydać w najbliższym czasie. O co może chodzić?
Profesor Krystyna Pawłowicz od pewnego czasu przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie oddaje się jednej ze swoich największych pasji – turystyce górskiej. Osoby, które regularnie śledzą jej profil, wiedzą, że niemal każdą chwilę urlopu sędzia poświęca na chodzenie po górach. Jak widać, na zamieszczonych przez panią profesor zdjęciach, znalazła też nową pasję – ćwiczenia na siłowni. Sędzia zażartowała sobie, że w ten sposób przygotowuje się na spotkanie z politykami opozycji, którzy od dłuższego czasu krzyczą, że będą rozliczać polityków Zjednoczonej Prawicy i osoby związane z rządem
– Wkrótce wracam już do Polski. Przygotowuję się na spotkanie ze specami od „piłowania”, „odcinania”,”wynoszenia” itp demokratycznych metod działania.. Nabyłam jeszcze jedną sprawność,ale o niej na razie więcej nie powiem…Na razie.. – napisała enigmatycznie profesor Pawłowicz.
Wkrótce wracam już do Polski.
Przygotowuję się na spotkanie ze specami od „piłowania”,
„odcinania”,”wynoszenia” itp demokratycznych metod działania..
Nabyłam jeszcze jedną sprawność,ale o niej na razie więcej nie powiem…Na razie.. pic.twitter.com/HVehEFL7kN— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) February 8, 2023
Choć na razie sędzia Trybunału nie zdradziła, o jaką sprawność chodzi, możemy być pewni, że w stosownym czasie ujawni swoje nowe zdolności. Choć z miejsca pod postem pojawiły się docinki fanów opozycji, którzy próbowali kpić z byłej poseł, znając odporność profesor Pawłowicz na hejt i ogromną determinację, z jaką od lat przeciwstawia się wściekłym atakom na jej osobę, jesteśmy przekonani, że i tym razem łatwo nie da się zastraszyć. Jak to mówią siłacze: JEST MOC!