Zdewastowano prawie 70 nagrobków na żydowskim cmentarzu w Bielsku-Białej

Przewrócone, rozbite i potłuczone tablice nagrobków. W sobotę na cmentarzu żydowskim w Bielsku-Białej zdewastowano blisko 70 nagrobków. Sprawców szuka bielska policja.

„Dzisiejszy dzień to nie tylko niedopuszczalna profanacja miejsca, ale też cios w historię miasta, oraz wszystkie osoby które angażują się w ratowanie cmentarza” – skomentowała na Facebooku Gmina Wyznaniowa Żydowska w Bielsku-Białej, do której należy wpisany na listę zabytków cmentarz.

Przedstawiciele Gminy Żydowskiej oświadczyli, że nie spoczną w dalszych działaniach mających na celu ratowanie i pielęgnowanie historii oraz nauki tolerancji, zrozumienia i wielokulturowości. „Nie pozwolimy aby najpiękniejsze wartości, które naszym wspólnym przodkom pomagały stworzyć to piękne miasto zostały zatracone” – dodali przedstawiciele gminy.

Funkcjonariusze policji sporządzili w tej sprawie dokumentację, z której wynika, że zniszczonych zostało 67 nagrobków. Policja wszczęła postępowanie, zmierzające do ustalenia sprawców dewastacji. Dochodzenie prowadzone jest pod kątem naruszenia art. 262 kodeksu karnego, czyli zbezczeszczenia miejsca spoczynku zmarłych.

Bielski cmentarz żydowski założony został na terenie Aleksandrowic, obecnej dzielnicy miasta, w oparciu o zezwolenie uzyskane w 1849 r. Następnie został powiększony ok. 1880 r. Wówczas wzniesiony został dom przedpogrzebowy. Na kirkucie spoczywa wielu wybitnych mieszkańców miasta, m.in. prof. Michael Berkowitz, sekretarz Teodora Herzla, twórcy syjonizmu, Salomon Pollak, honorowy obywatel miasta, a także Karol Korn, budowniczy wielu spośród najpiękniejszych budynków w mieście. To jedyna żydowska nekropolia w Polsce, na której pochowani zostali czterej muzułmanie – żołnierze, którzy zginęli podczas I wojny światowej.