Zbiegli więźniowie ukradli jacht, zabili jego właścicieli Najnowsze wiadomości ze świata

Zbiegli więźniowie ukradli jacht, zabili jego właścicieli

Trzech przestępców uciekło z policyjnego aresztu i ukradło jacht. Policja jest przekonana, że zabili jego właścicieli i wyrzucili ich zwłoki za burtę.

Zdarzenie miało miejsce na wyspie Grenada na Karaibach. W niedzielę 18 lutego trzech mężczyzn – 30-letni Ron Mitchell, 25-letni Abita Stanislaus i 19-letni Trevon Robertson – przyznali się przed sądem do zarzutów związanych z nielegalną imigracją – dotarli na tę wyspę bez paszportów. Wcześniej usłyszeli też zarzuty rabunku, a Mitchell dodatkowo zarzuty gwałtu i próby gwałtu. Po rozprawie oddano ich w ręce policji, wysokość wyroku mieli poznać następnego dnia.

Całej trójce udało się jednak zbiec. Policja podejrzewa, że ukradli katamaran Felicity, który dokował w porcie w Grenadzie. Należał do pary amerykańskich emerytów, Ralpha Hendriego i Kathy Brandel. Przestępcy następnie popłynęli nim na wyspę St. Vincent. Tam policja odnalazła jacht, a w środę udało im się zatrzymać zbiegów.

Od momentu tej kradzieży nie było kontaktu z właścicielami jachtu. Don McKenzie, komisarz policji z Grenady, powiedział na konferencji prasowej, że podejrzewają, że para była na pokładzie, gdy przestępcy ukradli ich łódź. Policja jest przekonana, że zostali zamordowani, a ich zwłoki zostały wyrzucone po drodze do morza.

McKenzie przyznał, że nie mają na to na razie niepodważalnych dowodów, ale jego zdaniem to, że emeryci nadal żyją, jest bardzo mało prawdopodobne. Kilka godzin później rzecznik prasowy policji z St. Vincent i Grenadyn powiedział, że w toku śledztwa uznano ich za zmarłych. Ujawnił, że na pokładzie ich łodzi odnaleziono ślady przemocy, jak porozrzucane przedmioty i czerwoną substancję, która najprawdopodobniej jest krwią.

Źródło: Stefczyk.info na podst. AP Autor: WM
Fot. Zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij