Trwają poszukiwania jachtu, który zatonął w pobliżu Sycylii. Na jego pokładzie był brytyjski miliarder Mike Lynch.
Pływający pod brytyjską banderą superjacht Bayesian wpadł w niespodziewany i bardzo silny sztorm, gdy znajdował się w pobliżu portu Porticello na Sycylii. Jak donoszą media, stał na kotwicy ok. 700 metrów od wejścia do tego portu. Świadkowie twierdzą, że sztorm złamał jego maszt, przez co jacht stracił stabilność. Kapitan duńskiego okrętu, który walczył w pobliżu z tym samym sztormem, zeznał, że jednostka błyskawicznie poszła na dno. Jej załoga zdążyła odpalić czerwoną flarę, sygnał alarmowy. Jeden z rybaków powiedział władzom, że widział w jego okolicy trąbę wodną.
Włoska straż przybrzeżna od razu rozpoczęła akcję ratunkową. Na pokładzie jachtu znajdowały się 22 osoby, w tym dziesięciu członków załogi. Ratownikom udało się podjąć z wody piętnastu rozbitków, w tym roczną dziewczynkę. Znaleziono też zwłoki jednej osoby – nieoficjalnie wiadomo, że był to pokładowy kucharz. Zlokalizowali też wrak, osiadł na dnie na głębokości ok. 50 metrów. Trwają poszukiwania sześciu pozostałych osób.
Wśród zaginionych jest Mike Lynch. Biznesmen był założycielem firmy Cambridge Neurodynamics, która specjalizowała się w komputerowej analizie odcisków palców. Pięć lat później założył firmę technologiczną Autonomy. W 2011 roku sprzedał ją za 11 miliardów funtów Hewlett Packardowi. Był nazywany „brytyjskim Billem Gatesem”. Wśród zaginionych jest również jego 18-letnia córka, jego żonę udało się uratować.
Oprócz niego wśród zaginionych jest także przewodniczący banku Morgan Stanley International Jonathan Bloomer i prawnik z kancelarii Clifford Chance Chris Morvillo. Jak donoszą brytyjskie media, Lynch zaprosił na ten rejs swoich przyjaciół i prawników, by świętować zwycięstwo w toczącym się od dekady w USA procesie o oszustwo. Warto odnotować, że współoskarżony w tej sprawie Stephen Chamberlain zginął w sobotę, gdy został potrącony przez samochód podczas biegania.